Klaudia Chrapek należy do czołowych zawodniczek polskiego hokeja na lodzie. W tym roku z drużyną SK Karvina zdobyła mistrzostwo Czech. Jej hokejowa kariera rozpoczęła się w wieku 8 lat. Wstąpiła do drużyny chłopców Polonii Bytom prowadzonej przez Dariusza Jędrzejczyka. Do sezonu 2011/12 grała w Młodzikach (w męskiej drużynie – ponieważ do poziomu seniorek w Polsce nie ma kobiecych drużyn) prowadzonej przez trenera Andrzeja Sacemskiego. W sezonie 2011/12 wstąpiła do kobiecej drużyny Bisset Polonia Bytom, a w sezonie 2012/13 do czeskiej drużyny SK Karvina. Krótko grała także w zespole Naprzód Janów.
Reprezentowała Polskę na Mistrzostwach Świata w Seulu w 2012 roku oraz w meczach towarzyskich.[color=#000000]
[/color]Tomasz Wiliński: Czy pamiętasz swoje pierwsze kroki na lodowisku?
Klaudia Chrapek: Niestety nie pamiętam swojego pierwszego kontaktu z lodowiskiem i łyżwami. Miałam wtedy trzy lata.
Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z hokejem? Czy to tradycja rodzinna?
- Moja przygoda z hokejem zaczęła się, gdy poszłam na mecz starszych kolegów. Bardzo spodobała mi się ta gra, więc rodzice zapisali mnie do naboru do klubu hokejowego. Niestety nikt w mojej rodzinie nie grał w hokeja, ale wszyscy związani są ze sportem. Mój tata trenował piłkę nożną, a mama łucznictwo.
Dlaczego wybrałaś hokej? Czy próbowałaś swoich sił w innych dyscyplinach sportu?
- Na początku mojej kariery sportowej nie wiedziałam, że to właśnie hokej będzie dawał mi najwięcej satysfakcji. Wcześniej uprawiałam inny sport, jakim jest judo. Z tą dyscypliną wiązałam duże nadzieje. Później okazało się, że lepiej odnajduję się w grach zespołowych niż w dyscyplinach indywidualnych. Dlatego hokej jest najlepszym sportem dla mnie.
Grałaś w polskiej lidze hokejowej, a w tym roku zdobyłaś mistrzostwo Czech ze swoim nowym zespołem. Jakie są różnice pomiędzy polskimi i czeskimi klubami hokejowymi? Czy hokej kobiet w Czechach jest bardziej popularny niż w Polsce?
- Hokej w czeskich klubach jest na wyższym poziomie niż w Polsce. Może dlatego, że jest on tam sportem narodowym. W Czechach do kobiecego hokeja ludzie podchodzą bardzo profesjonalnie, co przydałoby się także u nas w kraju.
Czy oglądałaś finałowe mecze UKHK o mistrzostwo Polski pomiędzy Unią Oświęcim i Polonią Bytom? Jak możesz ocenić tą rywalizację?
- Oglądałam tylko ostatni mecz finałowy i mogę stwierdzić, że obie drużyny walczyły do końca bez względu na wynik.
W reprezentacji Polski występujesz już od dłuższego czasu. Można Ciebie nazwać nawet etatową zawodniczką reprezentacji. Czym dla Ciebie jest gra z orzełkiem na piersi?
- Jest to dla mnie wielki zaszczyt i obowiązek godnego reprezentowania kraju poza granicami Polski.
Wyjazd na mistrzostwa świata w hokeju na lodzie kobiet do Nowej Zelandii to nie tylko wielka przygoda sportowa, ale także interesujący wyjazd do odległego kraju. Z czym kojarzy Ci się Nowa Zelandia? Co chciałabyś tam zobaczyć?
- Nowa Zelandia kojarzy mi się nie tylko z różnorodną naturą, inną kulturą i odmiennym klimatem. Najchętniej zobaczyłabym wszystko (śmiech), ale mamy jasno sprecyzowany cel - nie jedziemy tam na wycieczkę tylko na Mistrzostwa Świata. Wylot do Nowej Zelandii sam w sobie będzie niezapomnianym przeżyciem, a jeśli do tego uda nam się zobaczyć “coś więcej” to na pewno nie przegapimy takiej okazji.
10 i 13 kwietnia nie będzie meczów MŚ w Auckland. Czy w związku z tym wraz z koleżankami z reprezentacji planujecie zwiedzanie Auckland? A może zakupy?
- Dni wolne od meczów na pewno poświęcimy na odpoczynek i regenerację. Co do zwiedzania jest to uzależnione od organizatora i trenera. Nie wiem czy coś zostało dla nas zaplanowane.
Jak planujesz spędzić ponad 30 godzinną podróż samolotem z Warszawy do Auckland?
- Nie mam żadnych szczególnych planów, co do zajęć w trakcie podróży. Zapewne trochę się pouczę, posłucham muzyki, a pozostałym czasie będę starała się spać.
Czego polscy kibice mogą spodziewać się po Twojej i reprezentacji Polski grze na mistrzostwach świata w Nowej Zelandii?
- Postaramy się zdobyć Mistrzostwo Świata dywizji IIA . Nawet jeśli coś nie pójdzie po naszej myśli będziemy walczyć do samego końca.
Jaki jest podstawowy plan na MŚ?
- Zdobycie pierwszego miejsca i awans dywizję wyżej.
Nigdy wcześniej Polska reprezentacja kobiet nie grała z Australią, Nową Zelandią i Włochami. Jak przygotowujecie się do tych meczów?
- Nie skupiałyśmy na taktyce innych zespołów. Podczas zgrupowań starałyśmy się udoskonalić swój styl gry.
Czy możesz przedstawić kibicom i czytelnikom na czym polega różnica w hokeju męskim i kobiecym?
- Podstawowa różnica to tempo rozgrywanych meczów. Hokej męski jest dużo szybszy i bardziej brutalny.
Czym poza hokejem zajmujesz się w swoim życiu? Jakie są Twoje największe pasje i pragnienia?
- Cały mój czas poświęcam na naukę i treningi. Jak na razie to hokej jest moją jedyną pasją i chcę, żeby tak pozostało.
Odnoszę wrażenie, że jesteś fanką NY Rangers z NHL. Dlaczego akurat tej drużyny?
- Nie jestem fanką żadnego klubu z ligi NHL. Po prostu podobają mi się barwy klubu NY Rangers.
Czego życzy się hokeistkom przed ważnym meczem?
- Połamania kija.
Rozmawiał: Tomasz Wiliński
Klaudia Chrapek
Narodowość: Polska
Data urodzenia: 09-02-96
Wiek: 17
Kraj urodzenia: Polska
Pozycja: Obrońca
Wzrost: 165 cm
Waga: 60 kg
Przynależność klubowa: SK Karvina
na Instagramie 
na Facebooku 
