Hokeiści z Jastrzębia Zdroju w swoim ostatnim, wyjazdowym spotkaniu przywieźli bardzo cenne trzy punkty z Torunia, gdzie nie dali szans miejscowemu TKH wygrywając 4:1. Ostatnio do bramki rywala regularnie trafia napastnik GKS-u Rafał Bernacki, który dobrą dyspozycję udowodnił także w Toruniu strzelając swojego piątego gola dla JKH. W bramce natomiast wciąż nie ma Piotra Jakubowskiego, który nadal leczy uraz mięśnia czworogłowego. Miedzy słupkami Jastrzębie problemu jednak nie ma. Nominalny, drugi bramkarz JKH Kamil Kosowski, który od kilku spotkań pełni rolę pierwszego golkipera radzi sobie świetnie.
W Jastrzębiu pojawił się także nowy zawodnik, który wystąpił w ostatnim spotkaniu z Toruniem. Mowa o Karolu Jasiku. Ten 24-letni napastnik urodził się w Katowicach, ale jego dotychczasowa kariera związana była tylko z ligą niemiecką. Do Jastrzębia przyszedł z EC Bad Nauheim.
Warto wspomnieć jeszcze, że w ekipie beniaminka występuje dwóch wychowanków Podhala. Jednym z nich jest Dariusz Łyszczarczyk, który do JKH przyszedł w tym sezonie. O wiele dłużej z Jastrzębiem związany jest napastnik Maciej Rajski, który w JKH gra od już trzeci sezon.
Piątkowego rywala jastrzębian zbytnio przedstawiać nie trzeba. Podhale Nowy Targ to multimedalista mistrzostw Polski. Nowotarżanie po najwyższe trofeum sięgali aż 18 - krotnie. Oprócz tego drużyna z Podhala ma na swoim koncie 11 srebrnych medali oraz 13 brązowych. Na najwyższym stopniu podium po raz ostatnio nowotarżanie stanęli w 2007 roku.
Obecnie podopieczni Milana Jancuski zajmują trzecią pozycję w tabeli z dorobkiem 24 punktów. W zespole nie brakuje znanych nazwisk takich jak m. In. Voznik, Baranyk, Łabuz czy Różański.
Pod znakiem zapytania stoi występ młodego napastnika Dariusza gruszki, który jest przeziębiony. W jego miejsce zobaczymy najprawdopodobniej Ladislava Pacige. Do Nowego Targu powrócił z kolei czeski napastnik Marian Kacir, który zaliczył krótki epizod w TKH Toruń.
JKH GKS Jastrzębie - Podhale Nowy Targ / pt 10.10.2008 godz. 18.00