Orlik Opole - HC GKS Katowice
Najciekawsza konfrontacja weekendowych spotkań. Bardzo młoda i świetnie spisująca się drużyna z Opola podejmuje doświadczonego rywala z Katowic. Goście wystąpią w roli faworytów, jednakże gospodarze napsuli im już krwi w meczach w małym Spodku, a KTH Krynica musiało się sporo namęczyć aby wywieźć cenne punkty z Torpolu. Orlik Opole ma ogromne wsparcie w postaci bramkarza - Daniela Lundina, który jest najlepszym bramkarzem w pierwszej lidze. Ambicja, młodość i kilku doświadczonych zawodników stanowi mieszankę wybuchową, która jak zagra na 100% swoich możliwości może pokusić się o cenne zwycięstwo nad drużyną z Katowic.
MMKS Nowy Targ - KS KTH Krynica
Po meczach Orlika z Katowicami, to spotkania zapowiadające się najciekawiej. Zespół z Nowego Targu mimo poważnych osłabień w ataku walczył dzielnie z drużyną HC GKS-u na ich własnym lodowisku. Wprawdzie nie zdobyli nawet punktu, ale ich postawa była godna podziwu. Jutro jak i w niedziele w ich bramce najprawdopodobniej zobaczymy wychowanka KTH Krynica - Artura Ziaję. Będzie miał on okazję wykazać się przeciwko klubowi w którym spędził większość swojego czasu. Mimo tego, to goście z Krynicy-Zdroju są faworytami. W sobotę w meczu nie wystąpią na pewno Artur Zieliński, Marcin Zabawa oraz Grzegorza Myjaka. Czy wystąpią w niedziele jeszcze się okaże. W niedziele natomiast zabraknie czołowego strzelca Katehetów: Dawida Bulandy. Na chorobę narzeka także bramkarz Nikifor Szczerba i jego występ stoi pod znakiem zapytania. Mimo wszystko KTH jest faworytem i na pewno zawodnicy będą chcieli odnieść dwa zwycięstwa.
Legia Warszawa - JKH "Czarne Jastrzębie"
Zdecydowany lider jedzie do Warszawy, aby zmierzyć się z przedostatnią drużyną. Faworyt może być tylko jeden i każdy stracony przez nich punkt można uznać nawet nie za niespodziankę, tylko za sensację. JKH nie straciło w tym sezonie nawet jednego oczka i z kompletem zwycięstw zdecydowanie prowadzą w tabeli. 57 punktów różnicy między zespołami mówią praktycznie wszystko. Punktów jednak przed meczem rozdawać nie można i sytuacja się wyklaruje już w niedziele popołudniu.
SMS I Sosnowiec - Naprzód II Janów
Szkółka Mistrzostwa Sportowego będzie podejmować na własnym lodowisku rezerwy Naprzodu Janów. Faworytem są gospodarze, jednakże w sobotniej konfrontacji można się spodziewać kilku zawodników w drużynie gości, którzy na codzień występują w I - szym zespole. Mimo wszystko zdobycie przez nich punktów będzie dla nich sukcesem. Ostatnie mecze SMS I, w szczególności zwycięstwo z KTH Krynica pokazuje, że są w stanie wygrywać ze wszystkimi. Zdarza się także u nich, że ich forma jest bardzo chwiejna i świetnie mecze przeplatają ze słabymi. Jak będzie w ten weekend okaże się po konfrontacji z Naprzodem II Janów.