NHL: Porażka Capitals, niespodzianka w Vancouver

Niespodziewaną porażkę w piątkowy wieczór odnotowali Washington Capitals. Hokeiści ze stolicy USA przegrali na własnej tafli 3:0 z Columbus Blue Jackets. Rzuty karne potrzebne były do wyłonienia zwycięzcy meczu Buffalo Sabres z NY Rangers, w którym lepsi okazali się gospodarze.

Grzegorz Grajdura
Grzegorz Grajdura

Występ przed własną publicznością nie udał się w piątek Matsowi Sundinowi. Drugi raz z rzędu Szwed nie zaliczył ani jednego punktu, ani strzału na bramkę. - Potrzeba czasu, by wrócił do najlepszej dyspozycji - postawę zawodnika komentował trener Alain Vigneault. Sundin przyznał, że czuje się dobrze, jednak daleko mu od wybornej dyspozycji.
Dla pokonanych dwie bramki strzelił Willie Mitchell, który zaliczył także asystę. To już jego 14 punkt w 43 meczach.

Dla kibiców Vancouver pozostaje dobra wiadomość, że być może w następnym tygodniu do gry wróci gwiazda zespołu - Roberto Luongo, który od końca listopada pauzował z powodu kontuzji pachwiny.

Wielką zasługę w zwycięstwie swojej drużyny miał bramkarz Buffalo, Ryan Miller. W ciągu 65 minut Amerykanin obronił aż 43 strzały, a w rzutach karnych nie dał się pokonać trzy razy. Gola na wagę trzech punktów zdobył Ales Kotalik. To dopiero druga porażka Rangersów w ciągu dziesięciu spotkań, o których losie decydowały rzuty karne. Teraz przed graczami Buffalo bardzo ciężkie zadanie - najbliższe osiem z dziewięciu spotkań ekipy będą meczami wyjazdowymi.

Po dwóch miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją złamanego żebra, do zespołu powrócił Tim Connolly . Jeszcze wcześniej, pierwszych dziesięć spotkań pauzował z powodu złamanego kręgu.

Nieoczekiwaną porażkę we własnej hali zaliczyli gracze Washington Capitals, przegrywając z Columbus Blue Jackets. Jeszcze 45. przed spotkaniem nie pewny był udział w meczu bramkarza Columbus, Steve’a Masona, którego nękały skurcze mięśni. Ostatecznie 21 - letni Kanadyjczyk szybko się pozbierał i doprowadził zespół do przerwania passy Capitals siedmiu zwycięstw z rzędu. Gola i asystę zaliczył Jared Boll, a pozostałe dwie bramki strzelili R.J. Umberger i Fedor Tyutin.

Wyniki czwartkowych spotkań:

Washington Capitals - Columbus Blue Jackets 0:3
Buffalo Sabres - New York Rangers 2:1 (po karnych)
Edmonton Oilers - San Jose Sharks 1:4
Anaheim Ducks - Tampa Bay Lightning 3:4
Vancouver Canucks - St. Louis Blues 4:6

Tabele:

EASTERN CONFERENCE

ATLANTIC DIVISION

Philadelphia 22 10 9 53 136 123
N.Y. Rangers 24 15 4 52 116 117
New Jersey 23 14 3 49 119 105
Pittsburgh 20 18 4 44 127 130
N.Y. Islanders 12 26 4 28 109 154

NORTHEAST DIVISION

Boston 30 7 4 64 149 93
Montreal 24 10 6 54 127 105
Buffalo 21 15 5 47 119 114
Toronto 16 19 6 38 123 148
Ottawa 13 20 6 32 93 117

SOUTHEAST DIVISION

Washington 27 12 3 57 135 120
Carolina 21 16 5 47 110 122
Florida 19 16 6 44 112 115
Tampa Bay 12 19 10 34 101 127
Atlanta 14 23 5 33 120 149

WESTERN CONFERENCE

CENTRAL DIVISION

Detroit 28 7 5 61 150 112
Chicago 22 9 7 51 139 98
Columbus 19 18 4 42 107 112
Nashville 18 19 3 39 99 117
St. Louis 16 21 3 35 118 136

NORTHWEST DIVISION

Calgary 25 12 4 54 130 121
Vancouver 22 16 5 49 125 116
Colorado 21 19 1 43 108 117
Minnesota 20 17 3 43 98 90
Edmonton 19 18 3 41 111 122

PACIFIC DIVISION

San Jose 30 5 5 65 139 96
Anaheim 21 17 5 47 122 121
Phoenix 20 17 5 45 105 120
Los Angeles 17 17 6 40 102 109
Dallas 17 17 5 39 112 135

W tabelach kolejno: zwycięstwa, porażki, porażki po dogrywce lub karnych za jeden punkt, punkty i bramki.