NHL: Shea Weber rozstrzygnął losy kanadyjskiego klasyku
Montreal Canadiens po trafieniach Alexa Galchenyuka i Shea Webera rozprawili się w Bell Center z ekipą Toronto Maple Leafs, odnosząć siódme zwycięstwo z rzędu.
Ligowy klasyk pomiędzy drużynami należącymi do "Pierwotnej Szóstki" rozkręcił się dopiero w ostatniej tercji, w której Canadiens i Maple Leafs oddali łącznie aż 32 strzały. Krążek do siatki trafił jednak tylko dwa razy.
Najpierw po świetnej zespołowej akcji "Klonowych Liści", strzał celny na gola zamienił Nazem Kadri, doprowadzając do remisu w całym spotkaniu. Nieco ponad trzy minuty później "Habs" wykorzystali grę w przewadze (4 na 3) zdobywając gol po uderzeniu z dystansu Shea Webera. Przy okazji swoją drugą asystę tego wieczoru zaliczył Aleksandr Radułow.
Dystans do Canadiens tracą z kolei trzeci na Wschodzie Detroit Red Wings, którzy przegrali przed własną publicznością 0:1 z Boston Bruins. Serię sześciu kolejnych zwycięstw "Czerwonych Skrzydeł" zakończył wracający do bramki "Niedźwiadków" Tuuka Rask, który obronił 24 strzały oraz zdobywca jedynego gola Tim Schaller.
W Konferencji Zachodniej w pogoń za prowadzącymi w tabeli Edmonton Oilers ruszyli Minnesota Wild i San Jose Sharks. Pierwsi po trzecim meczu na zero z tyłu, pokonali w Energy Center Dallas Stars po bramkach Mikaela Granlunda, Nino Niederreitera, Erica Staala i Tylera Graovaca.
Wicemistrzowie z San Jose nie dali zaś szans przyjezdnym z Nashville wygrywając pewnie 4:1. Kolejnego gola i asystę zaliczył w tym meczu Joe Pavelski, który z 12 punktami zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej.
Wyniki:
Detroit Red Wings - Boston Bruins 0:1 (0:0, 0:1, 0:0)
Minnesota Wild - Dallas Stars 4:0 (1:0, 0:0, 3:0)
Montreal Canadiens - Toronto Maple Leafs 2:1 (0:0, 1:0, 1:1)
Philadelphia Flyers - Pittsburgh Penguins 4:5 (2:3, 2:1, 0:1)
New Jersey Devils - Tampa Bay Lightning 3:1 (2:0, 1:0, 0:1)
Arizona Coyotes - Colorado Avalanche 2:3 (1:0, 0:1, 1:2)
St. Louis Blues - Los Angeles Kings 1:0 (0:0, 0:0, 1:0)
Vancouver Canucks - Washington Capitals 2:5 (1:2, 1:1, 0:2)
San Jose Sharks - Nashville Predators 4:1 (1:0, 2:1, 1:0)
ZOBACZ WIDEO Michał Listkiewicz: Boniek zrobi wszystko, by być dobrze zapamiętanym (źródło: TVP SA)