Afera dopingowa w rosyjskim sporcie. Sześć reprezentantek dożywotnio zdyskwalifikowanych z IO

Rosja szpiegowała komisję MKOl

Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) podjął decyzję o karze dożywotniej dyskwalifikacji na występy w igrzyskach dla sześciu zawodniczek rosyjskiego zespołu hokeistek na lodzie, który zajął 6. miejsce podczas ZIO Soczi 2014.

Na liście zawieszonych sportsmenek znalazły się: Inna Diubanok, Jekaterina Lebiediewa, Jekaterina Paszkiewicz, Anna Szibanowa, Jekaterina Smolencewa i Galina Skiba. Wyniki osiągnięte przez rosyjską drużynę w Soczi zostały unieważnione. Powodem decyzji MKOl jest złamanie przepisów antydopingowych. To pokłosie głośnej afery, w której oskarżono Rosję o wspieranie systemu dopingowego i tuszowanie wpadek swoich sportowców. Proceder miał trwać od 2012 r.

Wcześniej taki sam los spotkał 25 innych zawodników z Rosji, w tym 10 medalistów z Soczi. Rosyjscy biegacze, skeletoniści, bobsleiści, łyżwiarze i biathloniści - niemal wszyscy (22 osoby) odwołali się już do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) w Lozannie.

5 grudnia MKOl wykluczył Rosję z udziału w XXIII Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu (impreza w Korei Południowej odbędzie się w dniach 9-25 lutego 2018 r.). Reprezentanci, którzy udowodnią, że są "wolni" od dopingu, będą jednak mogli wystąpić pod neutralną flagą jako "olimpijski sportowiec z Rosji".

ZOBACZ WIDEO Piękna wkrętka Mateusza Jachlewskiego - skrót meczu KS Azoty Puławy - PGE VIVE Kielce