Sutter opuszcza New Jersey

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po dwóch latach pracy w New Jersey Brent Sutter zrezygnował ze stanowiska pierwszego szkoleniowca Devils. Jak sam twierdzi, jego decyzja spowodowana jest wyłącznie sprawami rodzinnymi. 48-letni Kanadyjczyk zaprzeczył plotkom, dotyczącym jego ewentualnej pracy w zespole Calgary Flames.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnio w amerykańskich mediach coraz częściej pojawiały się pogłoski o tym, by zespół New Jersey Devils w najbliższym czasie opuści szkoleniowiec drużyny - Brent Sutter. Doniesienia te stały się faktem. Na wtorkowej konferencji prasowej 46-letni Kanadyjczyk oficjalnie ogłosił swoją rezygnację. Sutter nie poprowadzi Devils w kolejnym sezonie pomimo tego, że ma on jeszcze ważny kontrakt.

- Zdecydowałem się oficjalnie już ogłosić decyzję o swojej rezygnacji. Mam do tego prawo. Podjąłem ją z wielu powodów. Niestety moje życie rodzinne bardzo ucierpiało podczas pracy w New Jersey. Od domu dzieliła mnie bowiem spora odległość. Chcę teraz powrócić do pracy w biurze, do mojego gospodarstwa, a przede wszystkim do rodziny, którą przez ostatnie dwa lata zaniedbywałem - przyznał Sutter.

Kanadyjski szkoleniowiec pochwalił także zarząd i całą organizację klubu z New Jersey. Stwierdził, że praca z tą drużyną była dobrym okresem w jego życiu i jest wdzięczny włodarzom klubu za warunki, jakie mu stworzyli. - Jestem pełen szacunku dla pana Lamoriello (prezydent i generalny menedżer Devils - przyp. aut.). Pracowałem ze wspaniałymi zawodnikami, trenerami, lekarzami. Jest tutaj świetny system szkoleniowy. Moja decyzja nie ma nic wspólnego z klubem, gdyż pracowało mi się znakomicie. Przychodzi jednak w życiu człowieka taki czas, kiedy trzeba zdecydować, co jest dla ciebie priorytetem - mówił Sutter.

Po ogłoszeniu decyzji o rezygnacji Suttera ze stanowiska szkoleniowca teamu z New Jersey natychmiast pojawiły się sugestie, że być może Kanadyjczyk chce objąć funkcję pierwszego trenera zespołu Calgary Flames, tym bardziej, że niedawno zwolniło się tam miejsce. Ponadto generalnym menedżerem tego klubu jest brat Brenta Suttera - Darryl Sutter. - To nie miało żadnego wpływu na moją decyzję. Żadnego powtarzam. - komentuje szkoleniowiec.

Jeżeli Sutter zdecydowałby się jednak podjąć pracę w którymkolwiek z klubów występujących w NHL, musiałby uzyskać na to zgodę teamu z New Jersey, bowiem przez cały czas ma on ważny kontrakt. Kanadyjczyk odmówił jednak komentarza na temat ewentualnego rozwiązania umowy.

- Myślę, że Devils mają przed sobą wielką przyszłość. Nie chodzi tutaj o jedną osobę, ale o cały klub. To wszystko jest w dobrych rękach, zresztą zawsze to wyróżniało ten zespół - chwalił swojego byłego pracodawcę kanadyjski szkoleniowiec.

Sutter zapewnił także, że nie zamierza ingerować w kwestię wyboru nowego trenera klubu. Pozwolił jednak sobie na delikatną sugestię. Kanadyjczyk określił swojego byłego asystenta Johna MacLeana jako człowieka "bardziej niż zdolnego".

Podczas pracy w New Jersey Sutter mógł pochwalić się bilansem 97 zwycięstw, 56 porażek oraz 11 remisów. W minionym sezonie Devils uplasowali się na pierwszym miejscu w Atlantic Division. Jednak w trakcie dwóch sezonów spędzonych w New Jersey, drużyna prowadzona przez Suttera ani razu nie zdołała przejść pierwszej rundy play off. W minionych rozgrywkach jego zespół wyeliminowali hokeiści Carolina Hurricanes.

Bilans pracy Brenta Suttera w New Jersey:

Sezon zasadniczy:

<b>Sezon</b> <b>M</b> <b>Z</b> <b>P</b> <b>R</b> <b>Pkt</b>
2007/08824629799
2008/098251274106
Ogółem164975611205

Faza play off:

<b>Sezon</b> <b>M</b> <b>Z</b> <b>P</b>
2007/08514
2008/09734
Ogółem1248

Źródło artykułu:
Komentarze (0)