Został w Paryżu. Dostał pracę na igrzyskach

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / Na zdjęciu: Dawid Podsiadło
Facebook / Na zdjęciu: Dawid Podsiadło
zdjęcie autora artykułu

Podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich Paryż 2024 na polskiej łódce obecny był Dawid Podsiadło. Okazuje się, że artysta został w stolicy Francji na dłużej i relacjonuje wydarzenia sportowe.

W piątek odbyła się oficjalna ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich Paryż 2024. Oprócz polskich zawodników na łódce pojawił się także Dawid Podsiadło, co było niespodzianką dla wielu sportowców, którzy chętnie korzystali z obecności artysty i robili sobie z nim zdjęcia. Okazuje się jednak, że ta wizyta nie była przypadkowa i Podsiadło igrzyska olimpijskie 2024 będzie relacjonował dla telewizji oraz na kanałach społecznościowych.

Na nowym profilu na jednym z portali społecznościowych pojawił się nowy filmik, na którym Dawid Podsiadło wyjaśnił skąd jego obecność, a także zaprezentował kulisy igrzysk w Paryżu, jak chociażby przejście przez bramki na kilka aren. - Razem z Eurosportem mam ogromną przyjemność, żeby być na igrzyskach olimpijskich w Paryżu 2024 - rozpoczął polski artysta.

Na filmiku jest także krótka relacja z piątkowej ceremonii. - Cały Paryż jest pozamykany. Nie można latać nad Paryżem, nie można jeździć. Pędzimy, żeby zdążyć na barkę i płynąć - mówił. - Nigdy nie widziałem tylu sportowców na raz i tylu mistrzów w swojej kategorii, więc jestem bardzo podekscytowany - dodał.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Kontuzja Tomasza Fornala problemem dla Polaków. "Jest to spora strata"

Dawid Podsiadło oceniał także ceremonię oraz przyznał do czego namawiali go polscy sportowcy. - Jesteśmy przemoczeni, ale trzeba powiedzieć, że było to przepiękne. Gdyby pogoda dopisywała, to mielibyśmy spektakularne otwarcie. Poznałem prawie wszystkich sportowców, przyjęli mnie bardzo ciepło. Namawiali mnie do śpiewania, ale jeszcze nie dałem się złamać - relacjonuje muzyk.

Pierwszego dnia igrzysk olimpijskich Paryż 2024 polski artysta wybrał się na korty im. Rolanda Garros, aby zobaczyć Igę Świątek. - Tutaj rośnie napięcie, zaczyna się wyczekiwanie na gwiazdy - mówił, ale szybko został skontrowany. - Co robi wrażenia na człowieku, który zapełnia największe stadiony w Polsce - śmiała się Agnieszka Radwańska, która towarzyszyła polskiemu muzykowi na korcie i opowiadała o świecie tenisa.

Dawid Podsiadło zakończył dzień na meczach o medale w rywalizacji rugby 7. Wrażenie na nim zrobił wielki tłum na Stade de France. Przypomnijmy, że to właśnie Francuzi pokonali Fidżi w finale igrzysk olimpijskich 2024 i gospodarze mogli cieszyć się ze złotych medali przy pełnych trybunach. - Osz Ty... Widziałeś ile tu jest ludzi?! - słyszeliśmy z ust polskiego artysty.

Czytaj także: Świątek i Linette o awans, narzeczony Zwolińskiej o finał. Oto polski poniedziałek na IO Cały świat czekał na jej występ. Mnóstwo gwiazd na trybunach

Źródło artykułu: WP SportoweFakty