Reprezentantki Hiszpanii Sara Saldana i Lilou Lluis, które razem z koleżankami z zespołu wywalczyły brąz w pływaniu artystycznym podczas XXXIII Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, udzieliły wywiadu dla Radia Marca.
- Obecnie śpimy w opłaconej przez nas piwnicy - zdradziła Saldana, wywołując burzę w hiszpańskich mediach.
Medalistka olimpijska dodała, że pływaczki z drużyny w pływaniu artystycznym nie mogły zostać w wiosce olimpijskiej do ceremonii zakończenia IO.
Taką decyzję podjęli działacze, podobno ze względu na "możliwość dekoncentrowania pozostałych członków zespołu, którzy przygotowywali się do startu w Paryżu w ostatnich dniach imprezy".
W przypadku Lluis, sportsmenki pochodzenia francuskiego, która ma rodzinę we Francji, nie było większego problemu. Jednak Saldana, razem z Blancą Toledano, Paulą Ramirez i innymi zawodniczkami, musiały na własną rękę poszukać sobie zakwaterowania w stolicy Francji, co w tym czasie nie było łatwym zadaniem.
Zobacz:
Wielkie gwiazdy wezmą udział w ceremonii zamknięcia igrzysk
Ewakuacja Wieży Eiffla tuż przed ceremonią zamknięcia. Oto powód
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z igrzysk". Wymowne zachowanie polskiego siatkarza. "To nie jest ten przypadek"