6 
Już 9 lutego rozpoczną się Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu. Polskę reprezentować na tej imprezie będzie 58 sportowców. Co najmniej kilku z nich ma szanse na medal olimpijski.
W takim przypadku zawodnika lub zawodniczkę czeka nie tylko wielki zaszczyt, ale także nagroda pieniężna. We wtorek, podczas ogłoszenia składu reprezentacji na zbliżającą się imprezę, Polski Komitet Olimpijski ogłosił także wysokość gratyfikacji finansowych.
Tak jak w przypadku ostatnich zimowych igrzysk w Soczi, polski złoty medalista olimpijski otrzyma 120 tysięcy złotych. Zdobywca srebrnego krążka będzie mógł liczyć na 80 tysięcy, a brązowego na 50.
Drużyny zdobędą 75 procent tych kwot, a trenerzy 50 procent.
W Korei największe szanse na stanięcie na podium mają nasi skoczkowie narciarscy. W Pjongczangu złotych medali z Soczi bronić będzie Kamil Stoch. Z kolei nasza kadra będzie tam kandydatem nawet do złota.
Na igrzyskach zobaczymy też innych polskich medalistów z Soczi, Justynę Kowalczyk czy Zbigniewa Bródkę. Ich forma każe jednak z dużą rezerwą oceniać szanse na podium.
ZOBACZ WIDEO: "Jan Ziobro zachowuje się jak nastolatek. Ataki na Małysza zawsze będą odbierane źle"
Czy reprezentacja Polski przywiezie z Pjongczangu złoty medal olimpijski? 
Rozwiń odpowiedzi (2) 
