Niemcy reagują na skandal dopingowy. Chcą innego podejścia do sportu w Rosji

PAP/EPA / HOW HWEE YOUNG / Na zdjęciu: Kamila Waliewa
PAP/EPA / HOW HWEE YOUNG / Na zdjęciu: Kamila Waliewa

Światem w ostatnich dniach wstrząsnął skandal dopingowy związany z zaledwie 15-letnią łyżwiarką figurową Kamilą Waliewą na igrzyskach Pekin2022. Pojawiają się głosy, że potrzeba innego podejscia do rosyjskiego sportu.

To był szok. Zaledwie 15-letnia Kamila Waliewa - główna faworytka w rywalizacji solistek została złapana na dopingu. Wcześniej wzięła udział w rywalizacji drużynowej, w której Rosyjski Komitet Olimpijski wywalczył złoty medal. Przez długi czas nie odbywała się jednak dekoracja, ponieważ nie wiedziano, co zrobić z Rosjanką. Przepisy stanowią bowiem, że za doping odpowiadają osoby po 16. roku życia.

To, że Waliewa została dopuszczona do rywalizacji solistek nie znaczy, że medale nie będą jej później odebrane. Czeka nas najprawdopodobniej długa batalia prawna między stronami.

- Z jednej strony jest jasne, że zakaz startowania pod rosyjską flagą nie uwzględnia w wystarczającym stopniu różnic pomiędzy poszczególnymi dyscyplinami. Indywidualne podejście do każdego sportu mogłoby być bardziej odpowiednie w kontekście walki z dopingiem - ocenił Thomas Weikert prezes Niemieckiego Komitetu Olimpijskiego dla sport1.de.

ZOBACZ WIDEO: Paweł Wąsek pokonał tremę debiutanta. "To pokazuje, że jest w bardzo dobrej formie"

- Z drugiej strony powstaje fundamentalne pytanie - jaki sport wyczynowy tak naprawdę chcemy mieć. Ta sprawa wzmacnia naszą wiarę w to, że młodzi sportowcy musza mieć czas - sport zawodowy z ludzką twarzą nie powinien wymagać zbyt wiele zbyt wcześnie - ocenił Weikert.

Te zdania wpisują się w dyskusję, obecną w świecie łyżwiarstwa figurowego, by wiek seniorski podnieść z 15 do 16 lub 17 lat.

Czytaj więcej:
Amerykanie oburzeni decyzją ws. dopuszczenia rosyjskiej łyżwiarki na dopingu
Upadek Polaków w finale. Co przespałeś w Pekinie?

Źródło artykułu: