Kamil Stoch znów otarłby się o medal. Zobacz wyniki indywidualne "drużynówki"

Getty Images / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Getty Images / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Konkurs drużynowy skoczków narciarskich na igrzyskach olimpijskich Pekin 2022 już za nami. W nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej Kamil Stoch zajął 4. miejsce. Pozostali Polacy nie zachwycili. Najlepszy okazał się Ryoyu Kobayashi.

Kamil Stoch w sobotę na dużej skoczni w konkursie indywidualnym uplasował się tuż za podium, a gdyby w poniedziałek wręczano medale w klasyfikacji indywidualnej podczas konkursu drużynowego, to trzykrotny mistrz olimpijski znów skończyłby rywalizację bez medalu. Polak ponownie zajął 4. miejsce po skokach na odległość 137 oraz 127,5 metra. Po pierwszej serii miał trzeci najlepszy rezultat.

Pozostali Polacy spisali się podobnie jak podczas sobotniego konkursu indywidualnego. Nasi nie zachwycili, pomijając tutaj przedziwne warunki atmosferyczne. Piotr Żyła zajął 19. miejsce, Paweł Wąsek 23., a Dawid Kubacki uplasował się trzy pozycje za Wąskiem.

Najlepszy wynik indywidualnie zanotował Ryoyu Kobayashi, co nie jest wielkim zaskoczeniem. Japończyk w trudnych warunkach uzyskiwał 134 oraz 132,5 metra i zakończył zmagania z notą 258,6. Tuż za nim ze stratą 1,7 pkt znalazł się
Markus Eisenbichler. Podium uzupełnił świeżo upieczony mistrz olimpijski w drużynie, Jan Hoerl.

Przypomnijmy, że w zmaganiach drużynowych triumfowali Austriacy przed Słowenią i Niemcami, a Polacy zajęli szóste miejsce. Czwarta Norwegia straciła do podium zaledwie 0,8 pkt i to w głównej mierze słabsza postawa Mariusa Lindvika się do tego przyczyniła. Mistrz olimpijski indywidualnie z dużej skoczni zakończył "drużynówkę" z notą identyczną jak Piotr Żyła - 215,9. Do najlepszego Kobayashiego stracił 42,7 pkt.

Wyniki indywidualne konkursu drużynowego:

MiejsceZawodnikKrajOdległościNota
1. Ryoyu Kobayashi Japonia 134/132,5 258,6
2. Markus Eisenbichler Niemcy 136/139,5 256,9
3. Jan Hoerl Austria 133/137,5 250,7
4. Kamil Stoch Polska 137/127,5 247,9
5. Cene Prevc Słowenia 132/132 245,6
6. Robert Johansson Norwegia 125,5/136,5 237,5
7. Halvor Egner Granerud Norwegia 138/118,5 236,8
8. Lovro Kos Słowenia 134/120 234,4
9. Daniel Andre Tande Norwegia 130,5/124 231,9
10. Stefan Kraft Austria 127,5/121,5 231,3
19. Piotr Żyła Polska 118/125,5 215,9
23. Paweł Wąsek Polska 131,5/120 213,3
26. Dawid Kubacki Polska 122/126 203

Czytaj także:
Co za emocje! Weteranka w końcu ma złoto

ZOBACZ WIDEO: Wielkie słowa o Kamilu Stochu. "Nie wiem, czy doczekam kolejnego takiego skoczka"

Komentarze (5)
avatar
Wowo
14.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wywalić fuksiarza Tainera 
avatar
zbych22
14.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wg Franka Stoch był tuż obok podium. Czekam na ceremonię wręczania medali za osiągnięcia indywidualne w konkursie drużynowym. Franek! Nie zapomnij napisać o dacie i godzinie ceremonii. 
avatar
Nie zaszczepię się
14.02.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No cóż jeden medal przypadkowy, brązowy. Doleżal do zwolnienia i szukamy prawdziwego trenera jeśli chcemy uratować polskie skoki. 
avatar
zbych22
14.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Takie pierdoły to mogą wypisywać tylko Łożyński i Franek. Co by było gdyby? Gdyby inne nacje nie wystawiły swoich reprezentacji mielibyśmy wszystkie medale i to byłby historyczny sukces.