Pekin 2022. Polak wystartuje jako pierwszy w drugim przejeździe. Austriak liderem w slalomie

Michał Jasiczek ruszy jako pierwszy na trasę drugiego przejazdu slalomu, co oznacza, że jest klasyfikowany na 30. miejscu. W środę w igrzyskach olimpijskich w Pekinie odbywa się kolejna konkurencja narciarstwa alpejskiego.

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek
narciarstwo alpejskie AFP / Christophe Pallot / Na zdjęciu: narciarstwo alpejskie
W XXIV Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Pekin 2022 w narciarstwie alpejskim przyszedł czas na rywalizację w slalomie mężczyzn. Na wynik składa się łączny czas z dwóch przejazdów. Do rywalizacji przystąpiło 88 zawodników. Najlepsza 30 w drugim przejeździe wystąpi w odwróconej kolejności, a następnie na trasie pojawi się cała reszta od 31 w górę.

Z numerem pierwszym wystartował Szwajcar Ramon Zenhaeusern, który uzyskał czas 54,72 sekundy. Wystarczyło mu to do zajęcia trzeciego miejsca. Z pierwszej 15 zawodników najczystszy i najszybszy przejazd miał Henrik Kristoffersen, brązowy medalista olimpijski w tej konkurencji z 2014 roku (Soczi). Norweg ma też srebro w gigancie z 2018 (Pjongczang). Minimalną stratę do niego miał jego rodak Sebastian Foss-Solevaag.

Z zawodników jadących z numerami od 16 do 30 wyśmienicie zaprezentowali się Johannes Strolz, Włoch Tommaso Sala, Bułgar Albert Popow i Aleksander Koroszyłow z Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego. Wszyscy weszli do czołowej "10". Austriak nie tylko się do niej wdarł, ale też jest liderem po pierwszym przejeździe, z przewagą 0,02 sekundy nad Kristoffersenem. Strolz w Pekinie zdobył złoty medal w kombinacji. Koroszyłow nie uniknął jednego poważnego błędu, ale agresywna jazda opłaciła się, bo do lidera traci tylko 0,71 sekundy.

ZOBACZ WIDEO: Historyczny wynik polskich saneczkarzy. "Cieszy nas ładna jazda, czyste przejazdy"

Na czwartym miejscu plasuje się Szwajcar Loic Meillard. Top 10 uzupełniają Niemiec Linus Strasser, Francuz Clement Noel i Austriak Michael Matt. Na 12. pozycji znalazł się 37-letni Giuliano Razzoli, mistrz olimpijski z Vancouver (2010). Pierwszego przejazdu nie ukończyli tak znani specjaliści od slalomu, jak Manuel Feller (wicemistrz świata z 2017 roku) czy Szwed Kristoffer Jakobsen (dwa razy na podium Pucharu Świata w grudniu ubiegłego roku. Austriak jest srebrnym medalistą olimpijskim z Pjongczangu (2018) w zawodach drużynowych.

Na starcie pojawili się dwaj Polacy i jeden z nich dojechał do mety z naprawdę dobrym wynikiem. Na 30. pozycji klasyfikowany jest Michał Jasiczek (43. numer startowy). To oznacza, że na trasę drugiego przejazdu ruszy jako pierwszy. Paweł Pyjas miał szansę wyprzedzić Jasiczka, ale wypadł z trasy w jej dolnym odcinku.

Do mety bezpiecznie dojechało 52 alpejczyków. Ostatnim klasyfikowanym jest Yohan Goutt Goncalves (strata 21,56 sekundy do lidera), reprezentujący Timor Wschodni. Drugi przejazd rozpocznie się o godz. 6:45 czasu polskiego.

Wyniki 1. przejazdu slalomu mężczyzn:

Miejsce Zawodnik Kraj Czas
1. Johannes Strolz Austria 52,92 s
2. Henrik Kristoffersen Norwegia +0,02 s
3. Sebastian Foss-Solevag Norwegia +0,06 s
4. Loic Meillard Szwajcaria +0,30 s
5. Linus Strasser Niemcy +0,33 s
6 Clement Noel Francja +0,38 s
7. Michael Matt Austria +0,44 s
8. Tommaso Sala Włochy +0,45 s
9. Albert Popow Bułgaria +0,70 s
10. Aleksander Koroszyłow Rosyjski Komitet Olimpijski +0,71 s
30. Michał Jasiczek Polska +3,48 s
- Paweł Pyjas Polska nie ukończył

Zobacz także:
Co to był za skok! Fenomenalny atak i Austriaczka znów ze złotem w big air
Chińczycy pokazali moc. Trzech Amerykanów w walce o medale

Czy lubisz oglądać narciarstwo alpejskie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×