Walasiewicz: gdy grali hymn, to czułam się jak nieprzytomna

Stanisława Walasiewicz otrzymała w 1932 roku propozycję od amerykańskiej federacji lekkoatletycznej, by reprezentować barwy USA podczas IO w Los Angeles. Polka jednak w ostatniej chwili odrzuciła propozycję i zdecydowała się reprezentować kraj swojego pochodzenia. Na olimpiadzie okazała się najszybszą biegaczką na 100 metrów, wyrównała rekord świata czasem 11,9 s i zdobyła złoty medal olimpijski. Tego samego dnia zajęła 6. miejsce w rzucie dyskiem.

Komentarze (1)
avatar
Gemini
18.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Przecież Stanisław Walasiewicz to był facet, a jego starty z kobietami to oszustwo