Polska olimpijka nie lubi przyjeżdżać do Krakowa. Nie zgadniesz, dlaczego

Paulina Peda jest jedną z Polek, która bierze udział w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Biało-Czerwona przechadzała się po wiosce olimpijskiej i odsłoniła nieco kulis. W pewnym momencie pływaczka kupiła croissanta i usiadła na ławce obok... gołębia. Okazuje się, że 26-latka ma złe wspomnienia z Krakowem właśnie przez gołębie.

Komentarze (3)
avatar
Zeitgeist
29.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tak to kiedys szlo....Jak dlugo na Wawelu golebie beda s..., tak dlugo nasza Wisla bedzie w drugiej lidze grac. 
avatar
Ko
29.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślałem, że księcia inżyniera spotkała 
avatar
Dawid Róż
29.07.2024
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Jakie to Polskie.Wypowiadac się albo pisać negatywnie o swoim kraju.Dlatego proponuje zostać we „wspaniałym” Paryżu i bliżej zapoznać się z inzynierami