Tragiczna informacja o śmierci Weroniki Śliwińskiej dotarła do nas w piątek (14 kwietnia). Dla ostrowskiego sportu jest to ogromna strata, ponieważ 24-latka była aktywnym członkiem zespołu Areny Ostrów.
"Zawsze była bardzo życzliwa, pomocna i niosła wsparcie. Ogromne wyrazy współczucia dla Rodziny i Najbliższych. Weroniko, będzie nam Ciebie bardzo brakować" - czytamy w mediach społecznościowych obiektu.
W samych superlatywach na temat Weroniki Śliwińskiej wypowiadał się także Jakub Kaszuba, który pełni funkcję prezesa klubu Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski.
- Nie ukrywam, że to dla nas trudny czas. Weronika była bardzo życzliwą, uśmiechniętą, młodą, aktywną dziewczyną. Nie tylko dla barw klubu, ponieważ była też członkiem stowarzyszenia. Udzielała się na wielu płaszczyznach. Również w wielu sprawach charytatywnych - w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy czy jako pracownik Areny Ostrów, z którą na co dzień współpracujemy - stwierdził Jakub Kaszuba w rozmowie z nami.
- Była odpowiedzialna także za organizowanie wszelkich imprez m.in. sportowych. To dla klubu wielka strata, wielki żal. Jesteśmy bardzo poruszeni tą wiadomością. Szczerze współczuję rodzinie bardzo mocno, również tacie Weroniki Śliwińskiej - Markowi Śliwińskiemu, który był wieloletnim prezesem klubu i wciąż jest jego przyjacielem. Żal i smutek. Pogrążamy się w ogromnej żałobie z rodziną i bardzo to przeżywamy - dodał.
Prezes ostrowskiego klubu wspomniał też, że Weronika Śliwińska była koordynatorem nadchodzącego wydarzenia w Arenie Ostrów, jakim jest mecz polskich piłkarzy ręcznych. Zespół Marcina Lijewskiego już 30 kwietnia zagra z Łotwą w ramach kwalifikacji do mistrzostw Europy, które odbędą się w 2024 roku.
Kondolencje rodzinie Weroniki Śliwińskiej złożyła również Beata Klimek - prezydent Ostrowa Wielkopolskiego. "Z głębokim żalem przyjęłam wiadomość o śmierci Weroniki Śliwińskiej. To była wspaniała, młoda ostrowianka. To niewyobrażalna strata" - przyznała.
Weronika Śliwińska była córką radnego Ostrowa Wlkp., Marka Śliwińskiego.