Trener Adamka i Gołoty twierdzi, że do tej walki nie powinno w ogóle dojść. - Nie. Moim zdaniem nie powinni się zgadzać na tę walkę. Po co im to? Przecież oni się znają, przyjaźnią. Chyba, że chodzi o jakieś osobiste sprawy. Jeżeli tak, to mogę ich zrozumieć. Chociaż nie... Nic nie rozumiem - powiedział Buddy McGirt w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Kto zatem wygra sobotnią walkę? - Nie, nie, nie, Ja ich traktuję jako przyjaciół. Nie chcę odpowiadać na to pytanie. Niech pan napisze, że wygra polski boks, bo to musi być w waszym kraju wielkie wydarzenie - stwierdził McGirt, który mówi, że Gołota i Adamek są jego kumplami. Nie będzie kibicował żadnemu z nich, gdyż uważa, że nie powinni walczyć ze sobą.