We wtorkowy wieczór w Sejmie przegłosowano uchwałę ws. przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Za jej przyjęciem opowiedziało się 244 z 344 głosujących posłów.
Kwestia nieobecności polityków Zjednoczonej Prawicy budziła pewne wątpliwości. Okazało się, że posłowie udali się na Woronicza, aby - jak tłumaczyli - bronić Telewizji Polskiej i wolnych mediów.
W Sejmie rozgorzała dyskusja na ten temat. W słowach nie przebierała między innymi Elżbieta Witek. Marszałek Sejmu VIII i IX kadencji uważa, że obecna sytuacja przypomina czasy stanu wojennego za PRL.
- Dziś, kiedy patrzyłam za okno, dostrzegłam tylko jedną różnicę. Było cieplej i nie padał śnieg. Wszystko inne było jak 42 lata temu - oznajmiła.
ZOBACZ WIDEO: "Coraz trudniej". Pokazała, jak trenuje w ciąży
Jej wypowiedź spotkała się z reakcją Szymona Ziółkowskiego. Mistrz olimpijski z 2000 roku i poseł na Sejm VIII kadencji pokusił się o komentarz za pośrednictwem platformy X.
"Marszałek Witek o Katyniu uczyła się z przedwojennych książek, za to o stanie wojennym pewnie z książki do HiT" - napisał, nawiązując do przedmiotu "Historia i Teraźniejszość", wprowadzonego do szkół przez poprzedni rząd.
Czytaj więcej:
Media: znamy następców Jakuba Kwiatkowskiego w kadrze i PZPN
"Nadszedł czas rozliczeń". Mocne słowa posłanki Koalicji Obywatelskiej