Tajemnicze zaginięcie w Las Vegas. Przepadł na 12 dni

Getty Images / Michael Steele / Na zdjęciu: Sam Ruddock
Getty Images / Michael Steele / Na zdjęciu: Sam Ruddock

W światowych mediach było wielkie poruszenie, gdy pojawiła się informacja o zaginięciu Sama Ruddocka. Z brytyjskim paraolimpijczykiem zerwał się kontakt podczas pobytu w Las Vegas. Na szczęście sprawa ma szczęśliwy finał.

W tym artykule dowiesz się o:

Sam Ruddock, 35-letni brytyjski paraolimpijczyk, ostatni raz był widziany 16 kwietnia podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych, gdzie przyleciał na galę wrestlingu. Jak donosi "Express", jego zniknięcie zgłoszono 24 kwietnia policji w Las Vegas. Matka sportowca, Fran Ruddock, wyraziła zaniepokojenie, gdy jej syn przestał się kontaktować po wydarzeniu.

Przyjaciele Ruddocka rozpoczęli poszukiwania, a jego ostatnie ślady prowadziły do Las Vegas Strip, gdzie zamieszczał filmy na Instagramie. W jednym z nich wspominał o osobie o imieniu Steve. Ruddock, który zmaga się z porażeniem mózgowym, przebywał w motelu w centrum Las Vegas, gdzie pozostawił swoje rzeczy osobiste.

Brytyjskie władze, w tym Biuro Spraw Zagranicznych, zostały poinformowane o zaginięciu. W poniedziałek policja w Las Vegas ogłosiła, że Ruddock został odnaleziony bezpiecznie. Lucy Earl, przyjaciółka Ruddocka, potwierdziła tę informację na Instagramie, wyrażając ulgę i wdzięczność za pomoc w poszukiwaniach.

Ruddock, znany z sukcesów w paraolimpiadzie, przeszedł z biegania na pchnięcie kulą, zdobywając piąte miejsce na Mistrzostwach Europy. W 2022 r. zdobył złoto w jeździe na czas na 1000 km we Francji, a w 2023 r. powtórzył sukces w Szkocji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Karolina Kowalkiewicz nie kryła entuzjazmu. "Odkryłam nową pasję!"

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści