Red Sox znów przegrali

Tampa Bay Rays wygrywając z New York Yankees, przy jednoczesnej porażce Boston Red Sox awansowała na fotel lidera w dywizji East w American League. Tymczasem po raz pierwszy w tym roku dodatni bilans spotkań osiągnęli Cleveland Indians.

W tym artykule dowiesz się o:

"Czerwone Skarpety" mimo, że od kilku dni grają w swoim najmocniejszym składzie mają problemy z pokonaniem słabszych rywali. Passę, długą jak na nich, dwóch porażek chcieli przerwać już w pierwszym inningu. Wygranie go 3:0 miało przybliżyć ten cel. Jednak nie minęły trzy inningi, a Orioles prowadzili już 5:3. Duża w tym zasługa Luke Scott’a, który po swoim homerze zdobył 3 RBI. Przez kolejne inningi nie było większych emocji, dopiero w 8 in. Red Sox spróbowali odwrócić losy meczu, ale zdobyli się tylko na jeden run i ostatecznie przegrali 4:5. Drugie zwycięstwo w tym sezonie odniósł Jeremy Guthrie, który przez 7 in. oddał 2 ER oraz wyautował 7 batterów gości.

Powoli odradzający się po fatalnym starcie sezonu Cleveland Indians po raz pierwszy osiągnęli dodatni bilans. Zwycięstwo numer 20. nad Oakland Athletics przyszło im niezwykle łatwo. Drugie zwycięstwo w tym sezonie odniósł Paul Byrd. Po fatalnym początku wraca ostatnio do równej, wysokiej formy. Grając przez 7.1 inningu nie oddał "Atletom" ani jednego punktu. Ponadto zaliczył 7 strikeouts i zero walks. Skromne prowadzenie 1:0 "Indianie" objęli już w 1 in. po odbiciu Travis’a Hafner’a. Wynik ten utrzymywał się do samej końcówki meczu. Wtedy po trzypunktowym home runie wynik na 4:0 ustalił Ryan Garko.

Bardzo ciekawe spotkanie odbyło się również na Busch Stadium, gdzie bardzo mocni w tym roku Cardinals podejmowali Pirates. Zawodnicy z Pittsburgh ostatnio grają bardzo dobrze i niemal wyrównali liczbę zwycięstw i porażek. Z kolei Cards zwolnili nieco tempo. W meczu jednak każda drużyna postawiła sobie cel na kolejne zwycięstwo. Prawdziwa walka zaczęła się dopiero w 4 in. Wtedy to Nate McLouth wyprowadził "Piratów" na prowadzenie 2:0. Straty z nawiązką gospodarze odrobili po HR Troy’a Glaus’a. Kolejny atak to znów 2 runy gości i skromne prowadzenie 4:3. Do extra innings doprowadził jednak Albert Pujols, dając szansę swojej drużynie na zwycięstwo. Jednak już w pierwszej zmianie Pirates uderzyli z wielką siłą i zdobyli 4 runy. Zszokowani gospodarze nie znaleźli rozwiązania w tej sytuacji i przegrali 4:8.

Houston Astros po wygraniu pięciu meczy pod rząd awansowali z piątego na trzecie miejsce w dywizji Central w National League. Jednak jak wiadomo, każda seria się kiedyś kończy. Ta świadomość naszła ich, kiedy już w pierwszym in. Giants wyszli na prowadzenie 3:0. W ekipie "Astronomów" dobrze dysponowany w tym meczu był tylko Carlos Lee. To właśnie jego 2 RBI były jedynymi zdobytymi przez zespół z Texasu. Matt Cain, który świetnie spisywał się w roli miotacza (2 ER, 5 SO), dobił swoich rywali zdobywając pierwszego HR w tym sezonie. Jak się okazało, skromna zdobycz "Gigantów" wystarczyła na pokonanie gości 4:2.

Pozostałe wyniki:

Baltimore Orioles – Boston Red Sox 5:4

Cleveland Indians – Oakland Athletics 4:0

Philadelphia Phillies – Atlanta Braves 5:4

Cincinnati Red – Florida Marlins 5:3

New York Mets – Washington Nationals 6:3

Tampa Bay Rays – New York Yankees 2:1

Chicago Cubs – San Diego Padres 3:4

Milwaukee Brewers – Los Angeles Dodgers 4:3

Texas Rangers – Seattle Mariners 5:2

Kansas City Royals – Detroit Tigers 3:2

Minnesota Twins – Toronto Blue Jays 3:5

St. Louis Cardinals – Pittsburgh Pirates 4:8

Arizona Diamondbacks – Colorado Rockies 8:4

Los Angeles Angels – Chicago White Sox 2:0

San Francisco Giants – Houston Astros 4:2

Komentarze (0)