22 inningi w San Diego!

Rekordowa tego sezonu liczba inningów została rozegrana w San Diego, gdzie miejscowi Padres ulegli Colorado Rockies 1:2. W innym meczu Braves popisali się baseballowym hat-trickiem.

Krzysztof Zacharzewski
Krzysztof Zacharzewski

Był to najdłuższy mecz od roku 1993, kiedy to na otwarcie sezonu również rozegrano aż 22 inningi. Przez pierwszych 14 in. utrzymywał się remis 0:0, a start pitcherzy zeszli po 8 inningu. Wtedy barierę jaką stanowiło dziś zdobycie punktu przełamał Brad Hawpe. Na szczęście dla gospodarzy mieli oni jeszcze szansę na wyrównanie i zrobili to, konkretnie Josh Bard. Od tego czasu można by rzec, że rozegrano kolejne spotkanie, bowiem dopiero w 22 in. Rockies objęli prowadzenie po raz drugi i tym razem "Księża" nie byli w stanie odpowiedzieć na zwycięski punkt zdobyty przez Troy'a Tulowitzkiego. Jake Peavy zaliczył tej nocy 11 strikeouts i jest liderem MLB w tym elemencie gry.

Atlanta Braves nie dali się ograć przez sweep Florida Marlins i rozgromili ich dziś 8:0. Nie ma w tym nic dziwnego, skoro w ich szeregach występuje John Smoltz i gra najlepiej jak tylko potrafi. "Waleczni" objęli szybkie prowadzenie 3:0, a w 5 in. pokazali kibicom koncert home runów. Zaliczyli bardzo rzadko spotykany w baseballu tzw. back-to-back-to-back, czyli zdobycie HR przez trzech kolejnych graczy. Pierwszy zaczął Chipper Jones (2 HR i 3 RBI), po nim Mark Teixeira i Brian McCann. Po tym błysku było już 6:0 a kolejny... home run w 6 in. zdobył Kelly Johnson, ustalając wynik meczu na 8:0. Smoltz przez 5 in. zaliczył 10 SO i oddał tylko 3 odbicia.

W Chicago miejscowi Cubs chcieli zakończyć serię z Reds sweep'em. Prowadzenie objęli w 3. inningu po RBI Ted'a Lilly'ego, miotacza Cubs. Później kontrolę przejęli "Czerwoni", a świetnie miotał Miguel Volquez, który w MLB gra dopiero drugi sezon (ERA 1,17). W 5 in. na 5:1 podwyższył po home runie Jeoy Votto, a w kolejnym Ken Griffey Jr. i było już 8:2 dla przyjezdnych. Dla gwiazdy Cincinnati był to HR numer 596. w karierze i niebawem będzie zapewne świętował takie odbicie numer 600. Wynik meczu na 9:2 dla Reds ustalił Ryan Freel. W ekipie Cubs złej passy nie przerwał Ted Lilly i była to jego 3. porażka w tym roku.

Pozostałe wyniki:
Philadelphia Phillies - Houston Astors 10:2
St. Louis Cardinals - Milwaukee Brewers 3:5
Chicago Cubs - Cincinnati Reds 2:9
New York Yankees - Boston Red Sox 5:7
Baltimore Orioles - Chicago White Sox 6:5
Cleveland Indians - Detroit Tigers 11:1
Toronto Blue Jays - Texas Rangers 1:4
Florida Marlins - Atlanta Braves 0:8
New York Mets - Washington Nationals 3:2
Minnesota Twins - Tampa Bay Devil Rays 3:7
San Diego Padres - Colorado Rockies 1:2
Los Angeles Angels - Kansas City Royals 5:3
Oakland Athletics - Seattle Mariners 1:8

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×