MLB: Sweep Rays nad Cubs

Środowej nocy zespoły National League triumfowały tylko trzy razy. Pozostałe siedem pojedynków wygrały drużyny z American League, a trzy z nich odniosły sweep. Były to ekipy z Miami, Chicago oraz Kansas City.

W tym artykule dowiesz się o:

Chicago Cubs, dotychczas zespół z najlepszym bilansem już po raz trzeci musiał uznać wyższość Tampa Bay Rays przegrywając poprzez sweep. Wynik ostatniego meczu serii w 2. in. otworzył Akinori Iwamura i prowadzenie to utrzymało się aż do 7. inningu. Wtedy trzech zawodników gości pod rząd zdobyło punkty, a ostatnim, który wyprowadził Cubbies na prowadzenie 3:1 był Ryan Theriot. Nie zrobiło to jednak szczególnego wrażenia na "Płomieniach", którzy koniecznie chcieli wygrać ten mecz. Pierwszy krok do tego uczynił Carl Crawford zdobywając Grand Slam. Gospodarze poszli za ciosem i prowadzenie na 7:3 podwyższył Evan Longoria. Zszokowani takim rozwojem wydarzeń goście nie zdołali już odwrócić losów tego meczu.

Kolejnym zespołem, który odesłał rywali z NL do domu byli Chicago White Sox. W meczu numer trzy z Pittsburgh Pirates zagrali rewelacyjnie i wygrali 13:8. Początek meczu nie zwiastował takiego finiszu. Pirates w drugiej zmianie zdobyli sześć runów i chcieli wybić rywalom z głowy kolejne zwycięstwo. Jakie musiało być ich zdziwienie, kiedy "Białe Skarpety" po kilku minutach zrobiły to samo i odrobiły wszystkie starty. Gospodarze poszli za ciosem w kolejnych inningach. Jermaine Dye najpierw w 4., a później w 5. zmianie zdobył po home runie, a w całym meczu aż 6 RBI. Ósme zwycięstwo w tym sezonie odniósł Gavin Floyd. Przez 5.2 inninga oddał rywalom 1 earned run oraz zaliczył 6 strikeouts. White Sox po odniesieniu tego sweep’a umocnili się na prowadzeniu w dywizji Central w American League.

Największą niespodziankę, jeśli nie sensację sprawili Kansas City Royals, którzy są w tym roku najsłabszym zespołem w całej lidze. W trzecim meczu z Cardinals to oni zaczęli od prowadzenia kiedy Mark Grudzielanek zaliczył 15. w tym sezonie double. W odpowiedzi na to solo shotem popisał się Rick Ankiel i wynik 2:1 dla Royals utrzymał się aż do ostatniej zmiany. W niej Mark Teahen nie zmarnował swojej szansy i zdobył dwupunktowego home runa podwyższającego prowadzenie "Królewskich" na 4:1. Gospodarze nie zdołali w końcówce odwrócić losów meczu i po raz trzeci przegrali u siebie ze słabeuszami z American League. Świetny mecz i 6. zwycięstwo odniósł Zack Greinke. Tym razem przez 7. inningów oddał tylko dwa odbicia i wyautował siedmiu hitterów Cards.

Pozostałe wyniki:

Cincinnati Reds - Los Angeles Dodgers 4:7

New York Yankees - San Diego Padres 2:1

Minnesota Twins - Washington Nationals 9:3

Texas Rangers - Atlanta Braves 5:4

Chicago White Sox - Pittsburgh Pirates 13:8

Milwaukee Brewers - Toronto Blue Jays 8:7

St. Louis Cardinals - Kansas City Royals 1:4

Arizona Diamondbacks - Oakland Athletics 2:1

Baltimore Orioles - Houston Astros 7:5

Tampa Bay Rays - Chicago Cubs 8:3

Colorado Rockies - Cleveland Indians 6:3

Źródło artykułu: