O sprawie dopingu poinformował Niemiecki Związek Boksu. Po starciu z Trojanowskim w organizmie Zegana wykryto clenbuterol, epi oksandrolon i stymulanty z grupy S6. - Miałem kontuzję prawej ręki, do dziś boli mnie łokieć. Lekarz zapisał mi jakieś leki. Jakie? Nie wiem dokładnie, nie pamiętam. A lekarz jest na wakacjach w Dubaju, nie mam jak go spytać. Ja zakończyłem karierę, i tak już nie wrócę na ring... - powiedział Zegan na łamach Super Expressu. Polak wypiera się stosowania dopingu.
Były już bokser spełnia się aktualnie w polityce, gdyż został wybrany do Rady Miasta Wrocławia.
Źródło: Super Express.