- Tak naprawdę to właśnie tego się spodziewałem. Haye nigdy nie był bokserem walczącym "cios za cios". Liczyłem jednak, że on będzie chciał wygrać, ale w ringu nie było tego widać - ocenił "Góral".
- Rewanż? A kto to będzie chciał kupić i oglądać? Nie sądzę, aby udało im się stworzyć choćby podobne zainteresowanie swoją walką po raz drugi. Przecież ludzie widzieli starcie i wielu jest zawiedzionych - powiedział Adamek.
Źródło: Przegląd Sportowy