Jerzy Kulej oskarża trenera Adamka

Dwukrotny bokserski mistrz olimpijski, Jerzy Kulej w rozmowie z Super Expressem oskarża trenera Tomasza Adamka - Rogera Bloodwortha, że "zepsuł" Górala i ten stracił swój największy atut - szybkość, która w walce z Witalijem Kliczko była po stronie Ukraińca.

Kulej nie pierwszy raz przyznaje, że o Bloodworthcie nie ma najlepszego zdania. - Nie tylko o nim, także o Lou Duvie i innych amerykańskich trenerach. To nie przypadek, że Amerykanie nie mają teraz wybitnych bokserów. Ich trenerzy są słabi - ocenia.

- Zepsuli nie tylko Adamka, ale też Gołotę. Gołota wyjechał do USA, mając wspaniały lewy prosty, którego zazdrościł mu cały świat. A potem ten lewy prosty gdzieś zgubił. Adamek też miał dobry lewy prosty, ale na starość zaczęli go uczyć nowych rzeczy - balansu ciałem, chodzenia w lewo, w prawo i jeszcze gdzieś tam. Nowych rzeczy nauczył się słabo, a starych zapomniał - wyjaśnił były pięściarz.

Źródło: Super Express.

Komentarze (0)