W całym meczu między New York Yankees a Boston Red Sox padło łącznie 15 odbić, ale tylko jedno przyniosło zdobyty punkt. Poza tym wszystkie odbicia to były single. Run dający zwycięstwo "Jankesom" zdobył w trzeciej zmianie Jason Giambi. I tak na największą pochwałę zasługują miotacze. Joba Chamberlain, któremu niedawno została powierzona funkcja start pitcher rozegrał fantastyczne 7.0 inningów, w czasie których zaliczył 9 strikeouts oraz tylko trzy hits. Swój 26. save w tym sezonie odnotował Mariano Rivera, który przez wielu jest uważany za najlepszego savera (zawodnika kończącego spotkanie) w historii MLB.
Pierwszy mecz serii między Texas Rangers a Oakland Athletics, czyli dwoma zespołami walczącymi o drugie miejsce w dywizji West, zwyciężyli "Strażnicy". Jednak to gospodarze byli bliżej zwycięstwa prowadząc po 3. in. już 5:0. Goście jednak kilka minut później odpowiedzieli tym samym i po 2 RBI Michael’a Young’a doprowadzili do remisu. Przed ostatnią zmianą podwyższyli jeszcze prowadzenie, ale prawdziwą rzeź uczynili właśnie w 9. in., kiedy zdobyli osiem runów. 2 RBI zdobył wtedy rookie Chris Davis. Warto odnotować, że dawno nie mieliśmy przekroczonej granicy 100 RBI w tak krótkim czasie. Josh Hamilton zdobył w wygranym 14:6 meczu dwa runy po blaście i osiągnął tę granicę rozgrywając w tym sezonie 99 meczów.
Już drugi zastój dobrej gry w ostatnich tygodniach przeżywają Philadelphia Phillies, którzy po przegranym meczu z Atlanta Braves spadli na trzecie miejsce w dywizji East National League. Goście objęli prowadzenie w 3. inningu, kiedy solo home runa zdobył Brian McCann. Do ostatniej zmiany nic się nie zmieniło i dopiero wtedy obejrzeliśmy to, czego brakowało przez całe spotkanie. Koncert "Walecznych" rozpoczął McCann, zdobywając Grand Slam. Za powiększanie przewagi wzięli się kolejni zawodnicy i zakończył to Greg Norton, dając Braves prowadzenie 8:0. W ekipie Phillies na miarę możliwości spisał się lider klasyfikacji HR, Ryan Howard. Tym razem lider Phils zdobył dwupunktowego homera. Dziesiąte zwycięstwo w tym sezonie odniósł Jair Jurrjens, który przez 8.0 inningów oddał tylko trzy odbicia i zaliczył sześć strikeouts.
Washington Nationals, najsłabszy zespół National League, rozpoczęli swoje tournee po zachodzie. Ich pierwszymi rywalami są Los Angeles Dodgers, którzy od kilku tygodni toczą korespondencyjny pojedynek z D’backs o pierwsze miejsce w dywizji. Mecz na Dodger Stadium od prowadzenia w 3. in. zaczęli goście, którym dał je Willie Harris. "Spychacze" obudzili się dopiero w 6. in., ale zdobyli od razu trzy runy, w tym 2 RBI to zasługa Nomara Garciaparry. Nationals nawiązali jeszcze walkę w końcówce, ale ostatecznie wygrali Dodgers 3:2, dla których było to 50. zwycięstwo w tym sezonie. Po tym meczu dziesięć z nich to zasługa Chad’a Billingsley’a, który tym razem przez 7.2 in. oddał rywalom dwa ER w pięciu odbiciach.
Pozostałe wyniki:
Chicago Cubs - Florida Marlins 2:3
Baltimore Orioles - Los Angeles Angels 5:6
Philadelphia Phillies - Atlanta Braves 2:8
Detroit Tigers - Chicago White Sox 5:6
Cleveland Indians - Minnesota Twins 5:4
Boston Red Sox - New York Yankees 0:1
Pittsburgh Pirates - San Diego Padres 5:6
Toronto Blue Jays - Seattle Mariners 5:4
Cincinnati Reds - Colorado Rockies 2:7
New York Mets - St. Louis Cardinals 7:2
Milwaukee Brewers - Houston Astros 1:3
Kansas City Royals - Tampa Bay Rays 3:5
Oakland Athletics - Texas Rangers 6:14
San Francisco Giants - Arizona Diamondbacks 2:10
Los Angeles Dodgers - Washington Nationals 3:2