Chyba mało kto się spodziewał, że New York Yankees stać na tak wielkie zakupy. Najpierw C.C. Sabathia, później A.J. Burnett, a teraz Mark Teixeira. Trzej bardzo dobrzy, a więc i drodzy w utrzymaniu zawodnicy. Mimo tego faktu, każdego z nich zatrudnili na średnio ponad 6,5 roku. Jako pierwsi ofertę pierwszemu bazowemu zaproponowali Washington Nationals. Potem do nich dołączyli Baltimore Orioles i Boston Red Sox. Jednak to "Jankesi" kilka dni temu wyłożyli na stół najlepszą ofertę, na którą wydaje się, że tylko czekał Tex. 180 mln dolarów za osiem sezonów (bez możliwości transferu) to czwarta najwyższa suma kontraktu w historii Major League Baseball. Aż cztery z pierwszych pięciu należą do klubu z Nowego Jorku, który jest najbogatszym w lidze.
Statystyki Teixeiry są imponujące, mimo że gra zawodowo dopiero od pięciu lat. Średnio w każdym sezonie zdobywał dotychczas prawie 113 RBI, a w ostatnim grając w Los Angeles i Atlancie zdobył łącznie 33 HR i 121 RBI. W przyszłym sezonie nie do pomyślenia jest aby Yankees znów nie awansowali do playoffs, mając w składzie tyle gwiazd. Duet Texeira - Rodriguez grał ze sobą w Texas Rangers kilka lat temu i będzie to najgroźniejsza dwójka w lidze. Również, jeśli chodzi o miotaczy to żaden zespół nie ma równie dobrych starterów. Burnett, Wang i Sabathia; ciężko tu wskazać nawet numer jeden. Jedno jest pewne; "Jankesi" będą w walczyć w przyszłym sezonie o mistrzostwo, a jedyny cel jaki muszą przy tym osiągnąć to zgranie zespołu.