ME w piłce recznej to kolejna wielka impreza sportowa w Polsce. Kiedy igrzyska?

Marek Bobakowski
Marek Bobakowski



Medale najbardziej prestiżowych turniejów świata musiały przynieść efekt. Biało-Czerwoni pod względem sportowym od lat należą do tych najlepszych. Jak do tego dodamy hale sportowe, drogi, lotniska, zainteresowanie ze strony kibiców, mediów, to w końcu musieliśmy otrzymać prawo organizacji wielkiej imprezy w piłce ręcznej.

W walce o Euro 2016 pokonaliśmy m.in. Norwegów, Szwedów i Chorwatów. Czyli kraje o wielkich tradycjach. Podczas Kongresu EHF w Monako (w czerwcu 2012 roku) zebraliśmy 27 głosów. Chorwatów poparło jedynie 16 delegatów, a Norwegów - czterech. Nie była nawet potrzebna druga tura.

- Coś pięknego, nie do końca wierzyłem, że zagram na takim turnieju przed własną publicznością - mówił wzruszony Karol Bielecki. - To będzie najważniejsze wydarzenie w moim życiu.

Przez najbliższe dwa tygodnie o Polsce znów będzie głośno. Dziennikarze z całej Europy będą relacjonować to, co zobaczą w naszym kraju. Gdańsk/Sopot, Wrocław, Katowice i Kraków - miasta-organizatorzy już zadbają, aby przekaz był pozytywny. Co jak co, ale nie mamy się czego wstydzić.

Piłka nożna, siatkówka, koszykówka, skoki narciarskie, teraz piłka ręczna. Nic dziwnego, że coraz częściej pojawiają się głosy o organizacji... igrzysk olimpijskich.

Czy w Polsce w najbliższych 20 latach odbędą się igrzyska olimpijskie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)