W pierwszym pojedynku półfinałowym wysoką formę potwierdził najmłodszy z całej czwórki Mark Selby ogrywając dużo bardziej doświadczonego Stephena Hendry?ego. 24-latek z Leicester potwierdził tym samym swą przynależność do ścisłej elity światowego snookera. Pierwszy frejm trwał aż 45 minut i zakończył się zwycięstwem Anglika. Później pojedynek wyrównał się a Selby swoją konsekwencją i powolnym budowaniem brejków powoli przybliżał się do upragnionego finału. Hendry mimo wbicia dwóch wysokich brejków (130,124) ostatecznie nie dał rady a w ostatnim frejmie kluczowe okazało się złe wyjście ze snookera. 77 punktów Selby?ego w partii numer 10 w zupełności wystarczyło do awansu, już 2 w ostatnich 3 zawodach rankingowych. Zadowolony ze swego występu w turnieju był także 39-letni Szkot, który po meczu stwierdził, że powraca powoli do wysokiej formy.
Więcej emocji miał przynieść drugi z półfinałów, w którym potykało się dwóch Anglików ? Ronnie O?Sullivan i Shaun Murphy. Pierwsze trzy frejmy to lekka przewaga młodszego ze snookerzystów, którzy wyszedł na prowadzenie 2:1. Później jednak 5 bieg włączył The Rocket, który najpierw wbił 113 punktów a po przerwie dołożył 101 i po raz pierwszy w meczu wyszedł na prowadzenie. Murphy zdołał jeszcze uszczknąć jedną partię, jednak tego dnia nie było mocnych na 2-krotnego mistrza świata. Ostatni frejm to prawdziwy popis O?Sullivana, który wbił brejka 143 (najwyższy w turnieju) i pokonał swojego rywala 6:3. Jutrzejszy finał będzie okazją do rewanżu dla Selby?ego, który poległ z O?Sullivanem w półfinale UK Championship 8:9 po niezwykle dramatycznym spotkaniu. 32-latek w ostatnim frejmie wbił wówczas brejka maksymalnego ? 147.
Wyniki 1/2 Welsh Open
Ronnie O?Sullivan ? Shaun Murphy 6:3
Stpehen Hendry ? Mark Selby 4:6
Finał Welsh Open
Ronnie O'Sullivan - Mark Selby
na Instagramie 
na Facebooku 
