Blaski i cienie PGE Narodowego. Mija 5 lat od otwarcia największego polskiego stadionu

Obiekt powstał z myślą o Euro 2012, ale gościł nie tylko piłkarzy. Odbyły się na nim niezapomniane mecze, jak choćby inauguracja siatkarskiego mundialu, ale zdarzały się i kompromitacje - na przykład odwołanie meczu Polska - Anglia.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

29 stycznia 2012 roku rozpoczęła się impreza pt. "Oto jestem". To była inauguracja Stadionu Narodowego (dzisiejsza nazwa to PGE Narodowy). Jego budowa kosztowała 1 976 061 375 zł. Mimo siarczystego mrozu tłumy pojawiły się na nowym obiekcie. 

- Spodziewamy 40 tysięcy widzów - zapowiadali jeszcze przed rozpoczęciem imprezy organizatorzy, a widzów przyciągnąć miały między innymi Zakopower, Coma, T. Love i Lady Pank.

- Mieliśmy dwie armie: malkontentów, którzy narzekali, że nie damy rady, i tych cichych, którzy własnymi rękami zbudowali ten stadion. Dobra siła zwyciężyła - cieszyła się ówczesna minister sportu Joanna Mucha.

Obiekt zaczął zapełniać się już kilkanaście minut po otwarciu bram, a o 20 imprezę zwieńczył pokaz sztucznych ogni.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy byłe(a)ś chociaż raz na PGE Narodowym?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • yes Zgłoś komentarz
    http://sportowefakty.wp.pl/inne/661826/blaski-i-cienie-pge-narodowego-mija-5-lat-od-otwarcia-najwikszego-polskiego-stad#Skomentuj