Przypomnijmy, że obóz Bernarda Hopkinsa zaoferował Tomaszowi Adamkowi 500 tys. dolarów za udział w walce. Suma miałaby nie podlegać negocjacjom.
- Pieniądze zaproponowane Tomkowi były śmieszne. Kwota powinna być co najmniej dwukrotnie wyższa. Wiadomo, że Hopkins ma nieporównywalnie większe nazwisko i on otrzymałby więcej za tę walkę, ale nie w takich proporcjach - stwierdził Przemysław Saleta w rozmowie z serwisem bokser.org.
41-letni pięściarz przyznał jednak, że na miejscu "Górala" przyjąłby ofertę Amerykanina. - Tylko że ja nigdy nie walczyłem dla pieniędzy. Dla mnie na pierwszym miejscu był boks. Tomkowi widocznie nie kalkulowało się zarobić teraz mniej, chociaż na pewno po walce z Hopkinsem byłby o wiele bardziej rozpoznawalny - dodał.
Przemysław Saleta stoczył na zawodowym ringu 50 walk. 43 z nich wygrał (21 przed czasem) i doznał siedmiu porażek. Jego największy sukces to zdobycie tytułu mistrza Europy federacji EBU w wadze ciężkiej po zwycięskim pojedynku z Luanem Krasniqi (20 lipca 2002 roku).