We wszystkich trzech meczach serii z New York Mets, główną bronią Los Angeles Dodgers była żelazna defensywa. Łącznie Nowojorczycy zdobyli w tej serii tylko sześć punktów, a najmniej bo tylko jeden w ostatnim spotkaniu. Wynik meczu otworzył w pierwszej zmianie Andre Ethier, ale do remisu dwa inningi później doprowadził Carlos Beltran. Wynik ten utrzymał się aż do ósmej zmiany, kiedy punktowy single zanotował Russel Martin, dając Dodgers skromne, ale bardzo cenne zwycięstwo 2:1. Ponownie nienaganny w samej końcówce był Jonathan Broxton, zaliczając swój jedenasty save w tym sezonie i z tą liczbą prowadzi w National League. Dla Mets była to czwarta porażka z rzędu, przez co stracili prowadzenie w dywizji wschodniej na rzecz Philadelphia Phillies.
Choć do najlepszego bilansu w American League brakuje im jeszcze sporo, New York Yankees również pokazują mistrzowskie aspiracje. Baltimore Orioles po środowej porażce będą mieć jeszcze jedną okazję aby przerwać zwycięską serię "Jankesów". Po raz pierwszy w tym sezonie mieliśmy sytuację, w której trzech graczy z rzędu zdobyło home runa. Tak było w drugim inningu, kiedy tzw. zagranie back-to-back-to-back zanotowali kolejno po sobie Nick Swisher, Robinson Cano oraz Melky Cabrera. Mimo to przyjezdni zdołali się zbliżyć jeszcze na dwa punkty straty w piątym inningu. Jednak i to nie przestraszyło Yankees, którzy zdobyli sześć runów w ósmej zmianie, ostatecznie przesądzając losy zwycięstwa 11:4.
Dotychczas ramię w ramię z New York Yankees szli Milwaukee Brewers, którzy notowali tę samą serię wygranych. Jednak zakończyła się ona na siedmiu po przegranym z Houston Astros 4:6 spotkaniu. Gospodarze już od początku meczu dominowali, osiągając prowadzenie 4:0 po trzech pierwszych inningach. Prym wiedli w ich zespole Miguel Tejada oraz Hunter Pence, obaj zdobywając po 2 RBI. O kolejne dwa punkty "Astronauci" powiększyli prowadzenie w szóstej zmianie, przybliżając się do zwycięstwa. Brewers obudzili się na dobre dopiero w ostatniej zmianie, zdobywając wtedy trzy punkty, ale nie mieli już czasu aby odrobić pozostałe starty. Piąte zwycięstwo w tym sezonie odniósł Wandy Rodriguez, oddając przez 7 in. tylko jeden punkt. Jego ERA po dziewięciu startach wynosi tylko 1,83, co plasuje go na trzecim miejscu w lidze.
Zdaje się, że do wielkiego miotania powrócił Chris Carpenter, który poprzednie dwa sezony spędził na operacjach i leczeniu kontuzji. W tym sezonie wystąpił jak na razie w trzech spotkaniach, nie oddając ani jednego punktu i odniósł dwa zwycięstwa. Tak było w spotkaniu z Chicago Cubs, w którym miotacz St. Louis Cardinals przez pięć inningów oddał tylko trzy odbicia. Dwa zwycięskie punkty dla gospodarzy zdobyli Chris Duncan oraz pozyskany zimą z San Diego Khalil Greene. Cubs jedyny punkt zdobyli w dziewiątym inningu, ale mimo to Ryan Franklin zdołał utrzymać zwycięstwo swojej drużyny, odnosząc swój dziesiąty save w obecnych rozgrywkach. W czwartek zostaną rozegrane mecze niedokończonych serii, a w piątek rozpoczną się pierwsze w tym sezonie Interleague Games, czyli spotkania między zespołami z American i National League.
Pozostałe wyniki:
Florida Marlins - Arizona Diamondbacks 8:6
Florida Marlins - Arizona Diamondbacks 9:11
Boston Red Sox - Toronto Blue Jays 8:3
New York Yankees - Baltimore Orioles 11:4
Tampa Bay Rays - Oakland Athletics 6:7
Kansas City Royals - Cleveland Indians 5:6
Cincinnati Reds - Philadelphia Phillies 5:1
Chicago White Sox - Minnesota Twins 7:4
Detroit Tigers - Texas Rangers 5:3
Atlanta Braves - Colorado Rockies 12:4
St. Louis Cardinals - Chicago Cubs 2:1
Houston Astros - Milwaukee Brewers 6:4
Seattle Mariners - Los Angeles Angels 1:0
San Diego Padres - San Francisco Giants 2:1
Los Angeles Dodgers - New York Mets 2:1