MLB: Jankesi wciąż bezradni

Zarówno seria Yankees z Red Sox jak i Mets z Phillies były bardzo emocjonujące. W obydwu tryumfowały zespoły, które zdobywały mistrzostwo w ostatnich dwóch latach. Aż dziesięć czwartkowych spotkań zakończyło się różnicą jednego punktu.

W tym artykule dowiesz się o:

New York Yankees tak blisko zwycięstwo nad Boston Red Sox jeszcze w tym sezonie nie byli. Najpierw długo utrzymywało się prowadzenie gospodarzy 1:0, które dał im w drugiej zmianie David Ortiz, zdobywając solo homera. Dopiero w siódmym inningu "Jankesi" zdobyli swoje pierwsze punkty, z których 2 RBI to zasługa Alex’a Rodriguez’a. Przy dwóch punktach przewagi przyjezdni roztrwonili prowadzenie w kolejnej zmianie, a ostatni dający zwycięski punkt gospodarzom zdobył Mike Lowell. Ostatecznie Red Sox wygrali 4:3 dzięki pogoni w ósmym inningu i poprawili swój bilans względem Yankees na 8-0. Bronx Bombers następną szansę na odniesienie pierwszego zwycięstwa z odwiecznymi rywalami będą mieli dopiero za niecałe dwa miesiące.

Równie zacięty mecz oglądali kibice na Citi Field, gdzie New York Mets nie zdołali uchronić się przed drugą porażką z Philadelphia Phillies. Dwa zespoły, których największą bronią są home runy tym razem ograniczyły się do łagodnych i spokojnych sposobów zdobywania punktów. Wskutek tego w żadnym z regulaminowych inningów nie padło więcej punktów niż jeden przez każdy zespół. Tyle, że to znowu Phillies zdołali odrobić starty w końcówce, a punkt doprowadzający do remisu 3:3 zdobył w siódmej zmianie Matt Stairs. Do końca dziewiątego inningu utrzymał się ten wynik i potrzebna była dogrywka. W niej wszystko co mógł zrobił dla Phillies po raz kolejny Raul Ibanez, który zdobył 3-run homera, dającego zwycięstwo. Był to dla niego 21. blast w tym sezonie, a z liczbą 58 RBI wysunął się na prowadzenie w tej ligowej klasyfikacji.

Po odniesieniu czteromeczowego sweepa nad St. Louis Cardinals zadziwiać nie przestają Colorado Rockies, którzy tym razem odprawili z niczym Milwaukee Brewers na ich własnym stadionie. Jednak ich ósme zwycięstwo z rzędu nie przyszło łatwo. Choć od początku stopniowo budowali przewagę, aby osiągnąć wynik 5:1 w ósmej zmianie, musieli go jeszcze bronić w dziewiątym inningu. Wtedy trzypunktowego homera zdobył Ryan Braun, który wcześniej nie wykorzystał pełnych baz, i przewaga przyjezdnych stopniała do jednego punktu. Jednak Mat Gamel nie wykorzystał kolejnej okazji na doprowadzenie do remisu i Rockies wygrali 5:4. Indywidualne zwycięstwo odniósł w tym meczu Aaron Cook, który przez sześć inningów oddał tylko jeden punkt i miał siedem strikeouts w swojej piątej decyzji wygranej w tym sezonie.

Jedno z wielu zwycięstw odniesionych w ostatnim momencie miało miejsce również w Oakland, gdzie miejscowi Athletics zdołali pierwszy raz pokonać Minnesota Twins. Jedyny błąd jaki popełnił w tym meczu miotacz gospodarzy, rookie Trevor Cahill nastąpił w trzeciej zmianie, kiedy 3-run shotem popisał się Joe Crede. Gospodarze pierwsze akcje punktowe przeprowadzili dopiero w ósmej zmianie, a home runa dającego remis zdobył wtedy Adam Kennedy. Szansa na zwycięstwo nadarzyła im się w następnej zmianie i nie zmarnował jej Rajai Davis, zdobywając dające zwycięstwo walk-off sinlge. Przed nami teraz niecałe trzy tygodnie niezwykle ciekawych serii między ligowych, po których nastąpi All Star Game, wyznaczający półmetek sezonu regularnego.

Pozostałe wyniki:

Florida Marlins - St. Louis Cardinals 5:6

Atlanta Braves - Pittsburgh Pirates 1:3

Houston Astros - Chicago Cubs 2:1

Milwaukee Brewers - Colorado Rockies 4:5

Chicago White Sox - Detroit Tigers 4:3

Oakland Athletics - Minnesota Twins 4:3

Arizona Diamondbacks - San Francisco Giants 2:1

Washington Nationals - Cincinnati Reds 3:2

Cleveland Indians - Kansas City Royals 4:3

Baltimore Orioles - Seattle Mariners 3:6

Tampa Bay Rays - Los Angeles Angels 11:1

Boston Red Sox - New York Yankees 4:3

New York Mets - Philadelphia Phillies 3:6

Texas Rangers - Toronto Blue Jays 1:0

Komentarze (0)