Nagły zwrot! Dagmara Gerasimuk nie obejmie funkcji ministra sportu. Jest już nowy kandydat

PAP / Dominik Gajda / Na zdjęciu: Dagmara Gerasimuk
PAP / Dominik Gajda / Na zdjęciu: Dagmara Gerasimuk

Dagmara Gerasimuk, prezes Polskiego Związku Biathlonu, publicznie poinformowała, że odmówiła zostania ministrem sportu w rządzie Mateusza Morawieckiego. Pojawiło się nowe nazwisko na liście potencjalnych kandydatów.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałek poinformowaliśmy, że w walce o tekę ministra sportu pozostały Dagmara Gerasimuk i Paulina Malinowska-Kowalczyk. Z tej dwójki faworytką była prezes Polskiego Związku Biathlonu (więcej TUTAJ).

Nieoczekiwanie Dagmara Gerasimuk odmówiła jednak objęcia fotela szefowej ministerstwa sportu. Oficjalnie poinformowała o tym opinię publiczną na swoim profilu na Twitterze. Poniżej wpis prezes Polskiego Związku Biathlonu.

Po rezygnacji Gerasimuk jest już nowe nazwisko na liście potencjalnych kandydatów. To Jacek Osuch, poseł Prawa i Sprawiedliwości, od 2019 roku pełniący funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Sportu. O jego kandydaturze poinformował Rafał Musioł, dziennikarz "Dziennika Zachodniego".

Wciąż w grze o fotel ministra jest Paulina Malinowska-Kowalczyk, była dziennikarka TVP w latach 2002-2017, która zajmowała się sportem niepełnosprawnych. Ostatnio była rzeczniczką Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego, jest również w gronie doradców prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Do czasu wyboru nowego ministra sportu resortem kieruje sam premier RP Mateusz Morawiecki. W ubiegłej kadencji Ministerstwu Sportu szefował Witold Bańka. Były lekkoatleta został jednak wybrany nowym szefem WADA (Światowa Agencja Antydopingowa) i dlatego, mimo zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości w tegorocznych wyborach parlamentarnych, nie może dalej rządzić polskim sportem.

ZOBACZ WIDEO: Polska - Słowenia. Sebastian Szymański z pierwszym golem w reprezentacji. "Robię małe kroczki"

Komentarze (10)
avatar
samik
21.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda ,że pani odmówiła . Może ruszyłoby coś lepiej z biatlonem czy narciarstwem w ogóle. Bo mamy tu słabo teraz. Ale panią rozumiem Po panu Bańce to każdemu będzie ciężko. 
avatar
Andrzej Bogacz
20.11.2019
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
Szacunek dla tej Pani. Nie chce wchodzić do stajni Kaczyńskiego. 
zet2
20.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Łapanka trwa............ 
Fryderyk Kompot
20.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
10
Odpowiedz
Nie świadczy to najlepiej o kulturze tej Pani. Premierowi można odmówić, ale nie wypada się tym chwalić publicznie. 
wielmożny jan
20.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zaszczyt wątpliwy to i w sumie się nie dziwię, choć z drugiej strony jako ministra mogłaby przelać parę baniek do PZB , może wreszcie zatrudniono by dobrego trenera z zagranicy