MLB: Sweep Angels nad Yankees

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Los Angeles Angels na półmetku sezonu osiągnęli swoją największą przewagę w dywizji zachodniej American League, która wynosi teraz półtora spotkania. Pomogły im w tym trzy wygrane domowe mecze nad New York Yankees.

W tym artykule dowiesz się o:

Podobnie jak w poprzednich dwóch spotkaniach, jako pierwsi prowadzenie objęli New York Yankees, ale tym razem było ono zdecydowanie mniejsze. Ich pierwszy punkt w trzeciej zmianie zdobył Derek Jeter, ale Angels w następnym inningu punktowali czterokrotnie i nie oddali tego prowadzenia do końca meczu. Przyjezdni poderwali się jeszcze w ósmym inningu, kiedy zdobyli dwa punkty, ale w ostatniej zmianie szans pozbawił ich Brian Fuentes, który zaliczył już 26 save w tym sezonie. Wcześniej na swoje czwarte indywidualne zwycięstwo zapracował John Lackey, który po ostatnim fatalnym starcie tym razem oddał tylko dwa punkty w czasie siedmiu inningów. Tak więc po licznych perypetiach i najbardziej dotkliwych kontuzjach w lidze Angels są na drodze do kolejnego mistrzostwa w dywizji zachodniej AL, ale o szybkim poddaniu się nie myślą na pewno Texas Rangers, znajdujący się tuż za nimi.

Po setnym zwycięstwie Ted’a Lilly z Chicago Cubs przyszedł czas na setne zwycięstwo Josh’a Beckett’a z Boston Red Sox, który osiągnął jednak tę granicę w czasie o trzy lata krótszym. W ostatnim, czwartym meczu z Kansas City Royals Beckett miotał całe dziewięć inningów, oddając w tym czasie tylko trzy odbicia, pokazując że jest w świetnej formie przed występem w meczu gwiazd. Wszystkie punkty gospodarzy zdobył inny zawodnik, ale najbardziej widoczny był na boisku rookie Aaron Bates, który zaliczył trzy odbicia, w tym dwa double. Dzięki niepowodzeniu ich najgroźniejszych rywali z Nowego Jorku w starciu z Angels, "Czerwone Skarpety" powróciły na prowadzenie w dywizji wschodniej American League z przewagą trzech spotkań oraz z drugim najlepszym bilansem w lidze, który wynosi aktualnie 54-34.

Jak co roku kontuzje przed samym meczem gwiazd wykluczają nominowanych zawodników, ale w tym roku jest to wyjątkowo duża plaga. Pierwszy w odstrzał poszedł Matt Cain, mający fantastyczny sezon w San Francisco, którego zastąpi o wiele słabszy Zach Duke z Pittsburgh Pirates. Podobny los spotkał Jonathan’a Broxthona, wybitnego closera Los Angeles Dodgers, którego zastąpi Trevor Hofmann, mistrz wszechczasów w tej dziedzinie. Bez kontuzji nie obyło się również w American League, gdzie Dustin’a Pedroię zamieni w wyjściowym składzie Carlos Pena z Tampa Bay Rays. Już wcześniej było natomiast wiadomo, że z pierwszego składu z powodu kontuzji wyleci Torii Hunter z Los Angeles Angels, na którego miejsce wskoczył Nelson Cruz z Texas Rangers.

Pozostałe wyniki:

Chicago Cubs - St. Louis Cardinals 7:3

Chicago Cubs - St. Louis Cardinals 2:4

Detroit Tigers - Cleveland Indians 10:1

Boston Red Sox - Kansas City Royals 6:0

New York Mets - Cincinnati Reds 9:7

Baltimore Orioles - Toronto Blue Jays 4:2

Philadelphia Phillies - Pittsburgh Pirates 5:2

Milwaukee Brewers - Los Angeles Dodgers 4:7

Tampa Bay Rays - Oakland Athletics 3:7

Minnesota Twins - Chicago White Sox 13:7

Houston Astros - Washington National 5:0

Los Angeles Angels - New York Yankees 5:4

Colorado Rockies - Atlanta Braves 8:7

Seattle Mariners - Texas Rangers 5:3

San Francisco Giants - San Diego Padres 4:10

Arizona Diamondbacks - Florida Marlins 1:8

Źródło artykułu:
zgłoś błądZgłoś błąd w treści
Komentarze (0)