MLB: Jankesi lepsi od Promieni

Dzięki świetnej grze w lipcu New York Yankees zadomowili się na prowadzeniu w dywizji wschodniej American League oraz są blisko najlepszego bilansu w lidze. W poniedziałek Yankees pokonali na wyjeździe mistrzów swojej dywizji sprzed roku, Tampa Bay Rays.

W tym artykule dowiesz się o:

Droga do playoffs jeszcze długa i daleka, o czym wiedzą z pewnością New York Yankees, ale już teraz starają się wypracować jak największą przewagę na prowadzeniu w swojej dywizji. Tym bardziej, że rok temu nie awansowali nawet do postseason, zajmując trzecie miejsce na wschodzie American League. W poniedziałkowym starciu z Tampa Bay Rays, mistrzami dywizji sprzed roku, byli jednak lepsi i wygrali spokojnie 11:4. Kolejny świetny mecz rozegrał dla Yankees A.J. Burnett, który odniósł swoje dziesiąte zwycięstwo w tym sezonie, oddając przez siedem inningów tylko dwa odbicia oraz ani jednego punktu. Po 3 RBI zdobyli dla zwycięzców w ataku Johnny Damon oraz Nick Swisher, który zaliczył w tym spotkaniu dwa solo home runy. "Jankesi" wygrali dziewięć ze swoich ostatnich dziesięciu meczów i tracą już tylko jeden mecz do Los Angeles Dodgers, mających najlepszy bilans w całej lidze.

Nowy rekord w ilości punktów zdobytych w jednym meczu w tym sezonie należy od poniedziałku do zawodnika z najsłabszego zespołu w Major League Baseball. Josh Willingham grający w Washington Nationals zdobył w meczu z Milwaukee Brewers dwa Grand Slamy, co dało mu oczywiście 8 RBI. Oprócz tego zanotował jeszcze double, prowadząc stołeczną drużynę do wysokiego wyjazdowego zwycięstwa 14:6. Obydwa home runy Willingham zaliczył w szóstym i siódmym inningu, kiedy Nats zdobyli łącznie trzynaście punktów, niszcząc doszczętnie obronę gospodarzy. Dwa punkty zdobyte dorzucił w tym meczu do ich dorobku Adam Dunn, a Nationals wygrali po raz trzeci z rzędu. Po tej dotkliwej porażce, Brewers znajdują się na czwartym miejscu w dywizji centralnej National League, w której to prowadzili przez większą część pierwszej połowy tego sezonu.

Tymczasem chwilowy wiatr w żagle złapali Cleveland Indians, którzy wygrali swój piąty mecz z rzędu, dzięki czemu opuścili ostatnie miejsce w dywizji centralnej American League i nie mają już najgorszego bilansu w tejże lidze. W pierwszym meczu serii z Los Angeles Angels zanotowali rekordowe dla siebie w tym sezonie dwadzieścia odbić. Jednak przed rozpoczęciem ostatniej zmiany przegrywali 4:6, a Angles wpuścili na boisko oczywiście Briana Fuentesa, najlepszego w tym sezonie closera w AL. Jednak lider savów zbrukał bardzo szybko swoje imię, oddając cztery punkty bez odnotowani outu. 3-RBI homera zdobył wówczas catcher Victor Martinez, który zagrał w tym meczu wyjątkowo na pierwszej bazie, po tym jak Indians oddali Ryan'a Garko do San Francisco Giants. Zaraz po nim solo homera dodał Johnny Peralta, ustalając wynik meczu na 8:6 dla Indians. Po tej zwyżce formy Tribes tracą jedenaście meczy do prowadzących Detroit Tigers, ale jak łatwo zauważyć dywizji centralna jest w tym roku najsłabszą w lidze, toteż szanse "Indian" nie są jeszcze przekreślone.

Wyjazdową porażkę Colorado Rockies w Nowym Jorku wykorzystali San Francisco Giants, którzy pokonali u siebie Pittsburgh Pirates i odrobili do prowadzących w wyścigu o dziką kartę Rockies jeden cenny mecz. "Giganci" zdobyli wszystkie swoje cztery punkty w pierwszych dwóch zmianach. To wtedy już swoje piąte triple w tym sezonie zaliczył Andres Torres, dając drużynie 2 RBI. To wczesne prowadzenie dało oczywiście komfort Tim'owi Lincecum'owi, który po ostatnim słabym starcie tym razem zagrał jak na najlepszego miotacza ligi przystało. W czwartej complete game w tym sezonie zanotował swoje rekordowe w karierze 15 strikeouts. Pirates zdobyli w tym czasie co prawda dwa punkty, ale nie padły one z winy pitchera Giants, dlatego nie zostały mu policzone jako oddane (earned runs). Poza tym w swoim jedenastym zwycięstwie pozwolił gościom na cztery odbicia i zniżył swoją ERA do świetnego poziomu 2,30.

Pozostałe wyniki:

Baltimore Orioles - Kansas City Royals 3:5

New York Mets - Colorado Rockies 7:3

Tampa Bay Rays - New york Yankees 4:11

St. Louis Cardinals - Los Angeles Dodgers 6:1

Boston Red Sox - Oakland Athletics 8:3

Cincinnati Reds - San Diego Padres 6:4

Texas Rangers - Detroit Tigers 5:2

Chicago Cubs - Houston Astros 5:1

Minnesota Twins - Chicago White Sox 4:3

Milwaukee Brewers - Washington Nationals 6:14

Los Angeles Angels - Cleveland Indians 6:8

Arizona Diamondbacks - Philadelphia Phillies 2:6

Seattle Mariners - Toronto Blue Jays 4:11

San Francisco Giants - Pittsburgh Pirates 4:2

Komentarze (0)