MLB: Peavy, Martinez w nowych klubach

Przejście Victora Martineza z Cleveland Indians do Boston Red Sox to poważne wzmocnienie dla mistrzów sprzed dwóch lat. Z kolei swego dopięli włodarze San Diego Padres, którzy pozbyli się wreszcie obciążającego ich budżet Jake'a Peavy, który powędrował do Chicago White Sox.

Krzysztof Zacharzewski
Krzysztof Zacharzewski

Jak co roku w ostatnich godzinach letniego okienka transferowego miało miejsce kilka wielkich transferów. Największym hitem jest przejście Victora Martineza z Cleveland Indians do Boston Red Sox. Tak więc po Cliff'ie Lee jest on drugim zawodnikiem, który opuścił tonący statek z Ohio. Tyle, że teraz Indians stracili swojego najlepszego ofensywnego gracza. W Bostonie Martinez będzie prawdopodobnie grał jako pierwszy bazowy, bowiem catcherem pozostanie pewnie doświadczony i sprawdzony Jason Varitek. Nowy zawodnik Red Sox w tym sezonie zdobył póki co 15 HR oraz 69 RBI, po tym jak z powodu kontuzji opuścił ponad połowę poprzedniego sezonu. Oprócz tej transakcji, Red Sox zamienili się także pierwszymi bazowymi z Atlanta Braves, wysyłając Adam'a LaRoche w zamian za Casey Kotchman'a. Ruch niezbyt przemyślany ponieważ na pierwszej bazie grać będzie w Bostonie Martinez, a już wcześniej robił to David Ortiz na zmianę z innymi zawodnikami.

Jake Peavy był najlepszym miotaczem National League w sezonie 2007, kiedy odniósł dziewiętnaście zwycięstw. Od tamtego czasu nadal gra dobrze, ale co i raz boryka się z kontuzjami, co zmniejsza jego wydajność oraz obciąża budżet zespołu. Właśnie dlatego pozbyli się go San Diego Padres, mimo że zawodnik jeszcze niedawno zapewniał że nigdzie się nie wybiera. Jednak transfer do Chicago White Sox go ucieszył, gdyż będzie tam miał o wiele większe szanse na tytuł. Oczywiście po zakończeniu tego sezonu będzie mógł już sam szukać nowego zespołu. W zamian za niego oprócz trzech miotaczy z Minor League do San Diego udał się Clayton Richard, start pither White Sox. Na jego debiut trzeba będzie jednak poczekać jeszcze około miesiąca, do czasu aż wyleczy kontuzję kostki. Barwy zmienił także Orlando Cabrera, który tylko nieco ponad pół sezonu grał dla Oakland Athletics. Od soboty jest oficjalnie nowym shortstopem Minnesota Twins, którzy na zachodnie wyrzeże wysłali w zamian zawodnika z niższej ligi.

Bardzo dobry ruch wykonali także Cincinnati Reds, którzy pozyskali z Toronto Blue Jays Scott'a Rolen'a oraz nie będą musieli opłacać należnej części jego 11-milionowego kontraktu na ten sezon. W ramach wymiany opłacą ją bowiem Blue Jays, którzy oprócz Edwin'a Encernacion'a otrzymali dwóch zawodników z niższej ligi. Rolen to jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy defensywny trzeci bazowy ostatnich dwóch dekad, który debiutował w roku 1996 w Philadelphia Phillies. Od tego czasu siedem razy otrzymał nagrodę dla najlepszego defensywnego gracza na swojej pozycji oraz pięć razy grał na All Star Game. Transfer ten był życzeniem samego Rolen'a, który chciał przenieść się bliżej swojego domu na środkowym zachodzie. Mimo że jego bilans z lat 2006-08 to tylko 23-43, Jarrod Washburn w tym sezonie jest zupełnie innym zawodnikiem. ERA w dwudziestu startach równa 2,64 to jeden z najlepszych wyników w American League. Nic więc dziwnego, że wzbudzał duże zainteresowanie innych zespołów. Najlepiej skorzystali na tym Detroit Tigers, którym pomoże w zdobyciu mistrzostwa dywizji centralnej i jest odpowiedzią na transfer Peavy'ego do White Sox. W zamian za dwunastoletniego weterana Mariners otrzymali rookie Lucas'a French'a oraz drugiego miotacza z podległego im zespołu z Minor League.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×