MLB: White Sox ośmieszyli Yankees

New York Yankees zaraz po tym jak osiągnęli swoją największą przewagę nad Boston Red Sox w dywizji wschodniej American League, która wyniosła trzy i pół meczu, przegrali trzy spotkania z rzędu z Chicago White Sox i prawie całkowicie ją zmarnowali

Krzysztof Zacharzewski
Krzysztof Zacharzewski

W trzecim meczu w Chicago przeciwko tamtejszym White Sox, New York Yankees wystawili A.J. Burnett'a, który jest w tym sezonie ich najlepszym miotaczem. Jednak ich zwycięski plan rozsypał się w drugiej zmianie, kiedy Burnett oddał sześć punktów. Boisko opuścił zaś po 4.2 inninga, mając na koncie siedem earned runs w dziesięciu hits, co było jego najgorszym startem w tym roku. White Sox sześć punktów dołożyli jeszcze w ósmej zmianie, niszcząc obronę przyjezdnych. Po 4 RBI zdobyli dla nich w tym meczu Scott Podsednik oraz Gordon Beckham, mimo że żaden z nich nie zdobył w tym meczu homera. "Białe Skarpety" wygrały to spotkanie 14:4, a swoje dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie mimo przeciętnego występu odniósł dla nich John Danks. Po tych trzech porażkach z rzędu przewaga Yankees nad Red Sox spadła do pół meczu. Z kolei White Sox tracą półtora spotkania do prowadzących w dywizji centralnej Detroit Tigers.

W piątek Philadelphia Phillies odnieśli pewne zwycięstwo nad San Francisco Giants pod wodzą ich nowego pitchera, Cliff'a Lee. W następnym spotkaniu sami mieli jeszcze mniej do powiedzenia, bowiem na boisku dzielił i rządził Tim Lincecum, który zmierza po nagrodę dla najlepszego miotacza National League drugi rok z rzędu. Tym razem ich najlepszy miotacz o dość dziwnym pseudonimie "Szaleniec" zagrał osiem inningów oddając w tym czasie tylko siedem odbić (same single) oraz ani jednego punktu. Z kolei obydwa runy w ofensywie zdobył dla "Gigantów" Juan Uribe, nie notując ani jednego odbicia. Zaliczył bowiem dwukrotnie sacrifice fly czyli zagranie po którym zostaje wyautowany, ale biegacz z trzeciej bazy ma wystarczająco dużo czasu aby zdobyć bazę domową. Wysiłek Lincecum'a zapisał w dziewiątej zmianie Brian Wilson, notując swój 27. save. Lincecum z kolei powiększył swoją przewagę w klasyfikacji strikeoutów, których ma już 191, a jego ERA równa 2,18 jest aktualnie czwarta w MLB, przy czym pierwszą piątkę dzieli zaledwie różnica równa jedenaście setnych.

Od czasu pamiętnego w złym sensie dla Alberta Pujolsa meczu gwiazd lider klasyfikacji home runów oraz RBI gra naprawdę słabo. Dlatego też pozyskanie z Oakland Athletics Matt'a Hollidy'a z każdym meczem wydaje się być coraz lepszą decyzją. Od czasu przejścia do St. Louis Cardinals, były slugger "Atletów" w dziewięciu meczach uderza ze skutecznością .606 oraz zdobył już trzy home runy oraz 10 RBI. Dwa z nich zaliczył w wygranym 3:1 meczu z Houston Astros, kiedy to wybił po solo homerze w drugim oraz ósmym inningu, dodając do tego single. Kolejny niesamowity mecz na górce rozegrał także Chris Carpenter, który po wyleczeniu kontuzji gra jak nowo narodzony. W swojej drugiej complete game w tym sezonie oddał tylko jeden punkt w ośmiu odbiciach, którego zdobył po solo homerze w czwartej zmianie Carlos Lee. Carpenter odniósł swoje dziesiąte zwycięstwo w siedemnastym starcie, a jego ERA to zaledwie 2,10, najlepsza w National League.

Szanse na nagrodę dla najlepszego debiutanta roku w National League Andrew McCutchen z Pittsburgh Pirates ma niewielkie, bowiem zadebiutował dopiero na początku czerwca, grając w połowie spotkań swojego zespołu, ale jego postawa od tamtego czasu pokazuje, że jest obiecującym graczem, a także dobrym defensywnym center fielderem. Jego notowania i zainteresowania wokół swojej osoby znacznie wzrosną, po tym czego dokonał w wygranym 11:6 przez Pirates meczu z Washington Nationals. Otóż McCutchen jest trzecim w tym sezonie zawodnikiem, który zdobył w jednym meczu trzy home runy. Rookie z Pittsburgha zrobił to w pierwszym, czwartym oraz szóstym inningu, rozpoczynając solo shotem, a kończąc na 3-run homerze. Dało mu to łącznie 6 RBI, a poza tym zaliczył single i miał cztery runy. Mimo że Nats zagrali jeden ze swoich lepszych meczów w ofensywie (sześć runów, dwanaście hits), to przegrali po raz czwarty z rzędu.

Pozostałe wyniki:
Atlanta Braves - Los Angeles Dodgers 4:3
Chicago White Sox - New York Yankees 14:4
Tampa Bay Rays - Kansas City Royals 7:1
Baltimore Orioles - Tampa Bay Rays 0:4
Cleveland Indians - Detroit Tigers 3:4
Pittsburgh Pirates - Washington Nationals 11:6
New York Mets - Arizona Diamondbacks 9:6
Florida Marlins - Chicago Cubs 8:9
Cincinnati Reds - Colorado Rockies 2:6
Minnesota Twins - Los Angeles Angels 6:11
St. Louis Cardinals - Houston Astros 3:1
Texas Rangers - Seattle Mariners 2:7
San Francisco Giants - Philadelphia Phillies 2:0
Oakland Athletics - Toronto Blue Jays 5:6
San Diego Padres - Milwaukee Brewers 4:2

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×