MLB: Billy Wagner wrócił do gry

Kontuzja i operacja jaką przeszedł Billy Wagner, zmusiły go do opuszczenia końcówki ubiegłego sezonu i większości aktualnego. Dlatego też New York Mets zimą zatrudnili Francisco Rodriguez’a, który pełni rolę pierwszego closera.

W tym artykule dowiesz się o:

Billy Wagner spędził początkowe dziewięć lat swojej kariery z Houston Astros. Później przeżył trwającą dwa lata przygodę z Philadelphia Phillies, a od sezonu 2006 był pierwszym closerem New York Mets. W tym czasie zaliczył 385 savów, co plasuje go na szóstym miejscu w klasyfikacji wszechczasów. W swoim pierwszym starcie w tym sezonie miotał w ósmym inningu meczu z Atlanta Braves i zaliczył dwa strikouts. Jednak "Waleczni" prowadzili już wtedy dwoma punktami, po tym jak prowadzenie 3:1 dał im w czwartej zmianie Brian McCann, zdobywca solo home runa. Mets zmniejszyli straty do jednego runu w ósmym inningu, ale nie udało im się doprowadzić do remisu. Już dziewiątą porażkę w tym sezonie poniósł więc Johan Santana, który przez siedem inningów oddał trzy punkty. O wiele lepiej spisał się Kenshin Kawakami, który w tym samym czasie oddał tylko jeden run w siedmiu odbiciach. Braves wygrali dwa z trzech spotkań w Nowym Jorku i zrównali się na drugim miejscu w dywizji wschodniej National Laegue z Florida Marlins.

Stało się tak bowiem Florida Marlins przegrali swój ostatni mecz z Houston Astros i tym samym zakończyli serię piętnastu spotkań z przynajmniej dziesięcioma odbiciami. Ostatnio podobnego wyczynu dokonali St. Louis Browns i było to 72 lata temu. Seria piętnastu meczy z dziesięcioma odbiciami to także czwarty najdłuższy taki wynik w historii. Jej koniec nastąpił jednak w bolesnym dla Marlins stylu, bowiem Wandy Rodriguez, miotacz Astros pozwolił im w czasie ośmiu inningów tylko na cztery hits. Oprócz tego nie oddał im żadnego punktu, odnosząc swoje dwunaste w tym sezonie zwycięstwo. Obok tego zaliczył także jeden punkt zdobyty w ataku, gdzie oprócz niego punktowali jeszcze Carlos Lee oraz Hunter Pence, którzy zdobyli po jednym home runie. Po tej porażce Marlins spadli na trzecie miejsce w dywizji wschodniej i tracą sześć i pół spotkania do prowadzących w niej Philadelphia Phillies oraz cztery spotkania do prowadzących w wyścigu o dziką kartę Colorado Rockies.

Swojego pierwszego startu przeciwko byłemu klubowi Jarrod Washburn nie będzie miło wspominał. Po odejściu z Seattle Mariners do Detroit Tigers jego gra znacznie się opuściła i tylko jeden z jego dotychczasowych czterech startów można było uznać na bardzo dobry. W ostatnim meczu tej serii jego byli koledzy z Seattle potraktowali go na poważnie i pokazali że bardzo dobrze znają jego zagrywki. Przez sześć inningów pozwolił im na zdobycie sześciu punktów i zszedł przy prowadzeniu Mariners 6:2. Po jego zejściu Tigers wzięli się za odrabianie strat, a do jednego runu zmniejszył je pozyskany przed kilkoma dniami Aubrey Huff. Do dziewiątej zmiany utrzymało się to nie wielkie prowadzenie przyjezdnych, które jednak po raz kolejny w ostatnich dniach zmarnowali. David Aardsma po tym jak miotał z ERA równą 1,12 w czerwcu i lipcu, oddając trzy punkty tylko w jednym z dwudziestu pięciu spotkań, w sierpniu oddał ich już sześć w siedmiu spotkaniach, a jego ERA to aż 8,53. Najpierw pozwolił na doprowadzenie do remisu Alex’owi Avili, a po chwili walk-off single przy dwóch outach zaliczył Clete Thomas, dając "Tygrysom" zwycięstwo 7:6.

Już w piątkową noc zostanie odnowiona rywalizacja między Boston Red Sox a New York Yankees, a tym razem miejscem starcia będzie Fenway Park. Na powtórzenie sweepu z Yankee Stadium, kiedy Yankees wygrali wszystkie cztery spotkania liczą najbardziej Texas Rangers, który maja małe szanse na wyprzedzenie w swojej dywizji Los Angeles Angels, a ich jedyną nadzieją pozostaje dzika karta, gdzie na drodze stoją im właśnie Red Sox. Sami jednak będą musieli się uporać z Tampa Bay Rays, którzy też maja jeszcze dużą szansę na postseason. Póki co Rangers w dobrym stylu zakończyli serię z Minnesota Twins, gromiąc ich 11:1. Pierwsze skrzypce grali w ich ataku będący w świetnej formie Marlon Byrd, który zdobył dwa home runy i miał łącznie 4 RBI oraz rookie Julio Borbon, który w swoim dziesiątym meczu w karierze zdobył solo home runa i trzy punkty. Swoje trzecie zwycięstwo w tym miesiącu odniósł z kolei Derek Holland, który przez 5.1 in. oddał tylko jeden run, a jego ERA w czterech sierpniowych startach to tylko 2,13.

Pozostałe wyniki:

Cincinnati Reds - San Francisco Giants 2:1

Detroit Tigers - Seattle Mariners 7:6

Cleveland Indians - Los Angeles Angels 11:3

Philadelphia Phillies - Arizona Diamondbacks 12:3

Washington Nationals - Colorado Rockies 1:4

Toronto Blue Jays - Boston Red Sox 1:8

Tampa Bay Rays - Baltimore Orioles 7:8

New York Mets - Atlanta Braves 2:3

Houston Astros - Florida Marlins 4:1

Texas Rangers - Minnesota Twins 11:1

San Diego Padres - St. Louis Cardinals 1:5

Los Angeles Dodgers - Chicago Cubs 7:2

Komentarze (0)