Skandaliczne słowa reprezentanta do kobiety

Facebook / Karolina Kostela/Dawid Mechowski / Na dużym zdjęciu Karolina Kostela, na małym oświadczenia Dawida Mechowskiego
Facebook / Karolina Kostela/Dawid Mechowski / Na dużym zdjęciu Karolina Kostela, na małym oświadczenia Dawida Mechowskiego

Członek kadry narodowej U-23 w judo Dawid Mechowski zamieścił obraźliwe komentarze pod kontem firmowym byłej polskiej sportsmanki - Karoliny Koszeli. WP SportoweFakty dowiedziały się, że interwencję w tej sprawie podejmie Polski Związek Judo.

W tym artykule dowiesz się o:

Całą sprawę w mediach społecznościowych nagłośniła sama Karolina Koszela. To utytułowana sportsmenka, która na koncie ma m.in. mistrzostwo świata WPA w trójboju siłowym z 2017 roku, a w latach 2015-2017 roku była mistrzynią Polski Strong Woman. Przez wiele lat odnosiła również duże sukcesy na krajowych i międzynarodowych ringach bokserskich. Obecnie w mediach społecznościowych prowadzi działalność, której celem jest nauka podstaw samoobrony dla kobiet.

W czwartek (12 grudnia) udostępniła na swoich profilach społecznościowych zrzuty ekranu przedstawiające obraźliwe komentarze, jakie pod jej wpisami zamieszczał Dawid Mechowski - członek reprezentacji Polski do lat 23 w judo. "Ubiłbym cię jak kotleta", "Wyrwałbym ci kłaki" - takie wpisy pojawiły się pod jej materiałami. Spotkało się to ze stanowczym sprzeciwem kobiety.

"Nie mogę przejść obok tego obojętnie! To nie jest tylko kwestia mnie jako osoby, którą ktoś zaatakował w sieci. To sprawa społeczna! Jak można pozwalać, by młody sportowiec, który ma być wzorem do naśladowania, reprezentantem Polski, dopuszczał się tak skandalicznego zachowania? Czy Polski Związek Judo akceptuje takie postawy? Czy takie zachowanie jest zgodne z wartościami sportu i kodeksem etyki sportowca?" - grzmiała Koszela.

ZOBACZ WIDEO: Afera w polskiej kadrze. Trener z zawodniczką do dziś nie porozmawiali

Zaapelowała również do swoich obserwatorek, by te udostępniały jej wpis, a także zgłaszały sprawę do Polskiego Związku Judo. Jeszcze tego samego dnia Mechowski wycofał się ze swoich słów. Na Instastories wystosował przeprosiny skierowane do Koszeli.

"Chciałbym najmocniej przeprosić wszystkich urażonych, a szczególnie panią Karolinę. Absolutnie nie miałem na celu urazić pani ani jakiejkolwiek kobiety. Na co dzień trenuję z kobietami i gardzę jakąkolwiek formą przemocy wobec nich. Szanuję pracę, którą pani wkłada w tworzenie materiałów. Wierzę, że taka sytuacja nigdy się już nie powtórzy, jest to ważna lekcja, którą zapamiętam na długo" - napisał.

WP SportoweFakty dowiedziały się, że oświadczenie Mechowskiego nie zamyka tej sprawy. Polski Związek Judo zamierza zająć się wybrykiem młodego zawodnika, co w rozmowie z naszą redakcją potwierdził sekretarz generalny Piotr Masajak.

- Zarząd Polskiego Związku Judo przekaże sprawę do rozpatrzenia komisji dyscyplinarnej. Potępiamy i nie rozumiemy tego zachowania. Nie odpowiadamy za wszystkich zawodników, ale oczywiście nie możemy dopuścić, by tego typu postawy występowały wśród naszych reprezentantów - przekazał. Dodał również, że związek niebawem zamieści w mediach społecznościowych oświadczenie poświęcone tej sprawie.

Instastories Dawida Mechowskiego
Instastories Dawida Mechowskiego