Premier League: Pierwsza porażka Chelsea, magiczny Torres i Keane

Po raz pierwszy przegrała w tym sezonie Chelsea Londyn! The Blues ulegli na JJB Stadium Wigan Athletic 1:3. Kapitalnie zagrały za to zespoły Liverpoolu i Tottenhamu Hotspur. The Reds zmiażdżyli Hull City, zwyciężając Hull City 6:1. Koguty ograły 5:0 Burnley.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

The Blues przed 7. kolejką mieli komplet punktów na koncie. Wygrali wszystkie sześć spotkań i byli zdecydowanym faworytem sobotniej potyczki. Jednak już w 16. minucie Titus Bramble zdobył prowadzenie dla gospodarzy. 120 sekund po zmianie stron niezawodny Didier Drogba doprowadził do wyrównania, ale dramat Chelsea zaczął się 4 minuty później. Petr Cech sfaulował we własnym polu karnym Hugo Rodallegę. Sędzia wskazał nie tylko na "wapno", ale wyrzucił z boiska czeskiego golkipera. "Jedenastkę" wykorzystał sam poszkodowany. Chelsea nie była w stanie się już podnieść, a dodatkowo straciła jeszcze jedną bramkę. The Blues po tej porażce stracili fotel lidera.

Awansował na niego Manchester United. Czerwone Diabły ograły na Brittania Stadium Stoke City 2:0. Gole padły dopiero w drugiej połowie, a po raz "ukłuli": Dimitar Berbatov oraz John O'Shea. MU i Chelsea mają po tyle samo punktów, lecz Czerwone Diabły posiadają lepszy bilans bramkowy.

Świetnie zagrał Liverpool. The Reds po trzech golach Fernando Torresa i po jednej Stevena Gerrarda, Ryana Babela i Alberta Riera wygrali z Hull City aż 6:1. Tygrysy pozostały zatem z czterema punktami na koncie. Liverpool znajduje się na trzeciej pozycji. Ma tyle samo punktów co Tottenham Hotspur. Fantastyczny mecz rozegrał Robbie Keane, który zdobył cztery gole w spotkaniu z Burnley. Koguty wygrały aż 5:0. Drugiej porażki w sezonie doznała Aston Villa.

Natomiast siódmej porażki z rzędu doznało Portsmouth. The Pompey są na dnie tabeli i tym razem przegrali z Evertonem 0:1. Jedyną bramkę zdobył niezawodny w ostatnich tygodniach Louis Saha. Francuz strzelił gola numer siedem w obecnych rozgrywkach. Everton odniósł czwarte z rzędu zwycięstwo (licząc także Ligę Europejską i Puchar Ligi).

Ostatnim sobotnim meczem 7. kolejki Premier League były derby Londynu, które zakończyły się sukcesem Arsenalu. Kanonierzy wygrali na Craven Cottage 1:0 po trafieniu Robina Van Persiego. Bramka Holendra zapewniła londyńczykom awans na piąte miejsce.

Wyniki 7. kolejki Premier League

Portsmouth - Everton 0:1 (0:1)
0:1 - Saha 42'

Birmingham City - Bolton Wanderers 1:2 (0:1)
0:1 - Cohen 10'
1:1 - Phillips 84'
1:2 - Lee 86'

Blackburn Rovers - Aston Villa 2:1 (1:1)
0:1 - Agbonlahor 3'
1:1 - Samba 24'
2:1 - Dunn (k.) 89'

Liverpool - Hull City 6:1 (2:1)
1:0 - Torres 12'
1:1 - Geovanni 15'
2:1 - Torres 28'
3:1 - Torres 47'
4:1 - Gerrard 61'
5:1 - Babel 88'
6:1 - Rieria 90'

Stoke City - Manchester United 0:2 (0:0)
0:1 - Berbatov 62'
0:2 - O'Shea 77'

Tottenham Hotspur - Burnley 5:0 (2:0)
1:0 - Keane (k.) 18'
2:0 - Jenas 33'
3:0 - Keane 74'
4:0 - Keane 78'
5:0 - Keane 87'

Wigan Athletic - Chelsea Londyn 3:1 (1:0)
1:0 - Bramble 16'
1:1 - Drogba 47'
2:1 - Rodallega (k.) 53'
3:1 - Scharner 90'

Fulham Londyn - Arsenal Londyn 0:1 (0:0)
0:1 - Van Persie 52'

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×