WTA Pekin: Kuzniecowa i Dementiewa w ćwierćfinale

Swietłana Kuzniecowa (nr 6) pokonała Alonę Bondarenko (WTA 37) 6:3, 4:6, 6:0 i awansowała do ćwierćfinału turnieju China Open rozgrywanego na kortach twardych w Pekinie (z pulą nagród 4,5 mln dolarów).

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek

Rosjanka obroniła 13 z 15 break pointów, sama zaś przełamała Ukrainkę pięć razy. Kuzniecowa poprawiła bilans spotkań z Bondarenko na 2-3. Przegrała z nią w maju w Madrycie.

Z turniejem pożegnała się Maria Szarapowa (WTA 15), która uległa Shuai Peng (WTA 53) 2:6, 4:6. W pierwszych pięciu gemach zawodniczki serwujące utrzymywały swoje podanie. Potem jednak Chinka zaliczyła dwa breaki z rzędu. W drugim secie Szarapowa podniosła się od stanu 2-5 i wygrała dwa kolejne gemy. Kiedy wszystko wskazywało na to, że Rosjanka wróci do gry, podobnie jak w meczu z Wiktorią Azarenkę (przegrywała 2:5 w trzecim secie), w 10. gemie jeszcze raz dała się przełamać. Przy stanie 15-40 obroniła dwa meczbole wygrywającymi forhendami. Wspaniały bekhend po linii Peng i forhend uderzony przez Szarapową w siatkę sprawiły, że to Chinka znalazła się w ćwierćfinale.

- Miałam problemy z kilkoma rzeczami - powiedziała Szarapowa. - Myślę, że to nie był mój dzień. Z reguły, gdy rzeczy nie toczą się po mojej myśli jestem w stanie walczyć i dojść rywalkę, ale dzisiaj z jakiegoś powodu nie mogłam tego zrobić. Nie wiem dlaczego, ale czasem masz takie dni.

Dla Peng, która w poprzedniej rundzie wyeliminowała Jelenę Jankovic (nr 8), będzie to czwarty ćwierćfinał w tym sezonie, ale pierwszy w tak dużej imprezie. W Kantonie doszła do półfinału, a pozostałe ćwierćfinały zaliczyła w Pattai i Strasburgu.

Pewne zwycięstwa odniosły rodaczki Szarapowej: Jelena Dementiewa (nr 4) i Anastazja Pawluczenkowa (WTA 39). Mistrzyni olimpijska z ubiegłego roku pokonując Na Li (nr 16) 6:2, 6:0 po raz kolejny potwierdziła, że w Pekinie czuje się jak u siebie w domu. W ciągu 59 minut wykorzystała pięć z sześciu break pointów oraz wygrała 74 proc. piłek przy swoim podaniu. Pawluczenkowa, która w poprzedniej rundzie wyeliminowała Venus Williams (nr 3), tym razem wygrała z Aleksandrą Wozniak (WTA 35) 6:4, 6:4. 18-letnia Rosjanka pięć razy przełamała serwis Kanadyjki oraz dobyła 74 proc. punktów przy swoim pierwszym podaniu.


China Open, Pekin (Chiny)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 4,5 mln dol.
środa, 7 października 2009
wyniki

III runda (1/8 finału) gry pojedynczej:

Jelena Dementiewa (Rosja, 4) - Na Li (Chiny, 16) 6:2, 6:0
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 6) - Alona Bondarenko (Ukraina) 6:3, 4:6, 6:0
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) - Aleksandra Wozniak (Kanada) 6:4, 6:4
Shuai Peng (Chiny) - Maria Szarapowa (Rosja) 6:2, 6:4

ćwierćfinał gry podwójnej:

Zi Yan / Jie Zheng (Chiny) - Anna-Lena Groenefeld / Patty Schnyder (Niemcy/Szwajcaria, 6) 4:6, 6:0, 10-5

II runda (1/8 finału) gry podwójnej:

Nuria Llagostera / Maria Jose Martinez (Hiszpania, 4) - Natalie Grandin / Raquel Kops-Jones (RPA/USA) 1:6, 7:5, 10-6

Su-Wei Hsieh / Shuai Peng (Tajwan/Chiny, 5) - Sara Errani / Flavia Pennetta (Włochy) 6:2, 7:5

Alisa Klejbanowa / Francesca Schiavone (Rosja/Włochy) - Alona Bondarenko / Kateryna Bondarenko (Ukraina) 7:6(4), 6:2

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×