Wojciech Stępniewski: Nie możemy przesadzić z budowaniem napięcia przed takimi meczami

Już tylko dni dzielą nas od pierwszego finału Speedway Ekstraligi. W niedzielę Falubaz Zielona Góra podejmie Unibax Toruń. Prezes mistrzów Polski, Wojciech Stępniewski, wie jak ważne będzie dostosowanie się do zielonogórskiej nawierzchni.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

Jak będą wyglądały przygotowania Unibaksu do niedzielnego starcia? - Jak do każdego poprzedniego spotkania, czyli bardzo poważnie i ostro. Nie możemy przesadzić z budowaniem napięcia przed takimi meczami. Mamy doświadczonych zawodników, każdy z nich ma swój sprawdzony cykl przygotowań, każdy doskonale wie, ile potrzebuje treningów, co musi zrobić przy motocyklach. Naszym głównym zadaniem będzie odpowiednie przygotowanie do specyficznego toru w Zielonej Górze, to jedyny orzech do zgryzienia - powiedział w rozmowie z Gazetą Pomorską sternik toruńskiego żużla.

Wojciech Stępniewski zapytany o plan minimum na niedzielę odpowiedział: - Wolałbym o tym w ogóle nie mówić. Zwycięstwo byłoby wspaniałym wynikiem, podobnie zresztą jak remis. Honorową porażką także jednak nie pogardzimy, bo na Motoarenie jesteśmy w stanie wygrać wysoko - powiedział prezes, który najbardziej obawia się Fredrika Lindgrena. Szwed w ostatnich meczach na swoim torze przegrywał bardzo rzadko.

Początkowo niedzielnego finału o godz. 18:00.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×