Świetny Kubica, Heidfeldowi zabrakło paliwa - BMW Sauber po GP Brazylii

Po raz pierwszy w tym sezonie Robert Kubica stanął na podium i w klasyfikacji kierowców wyprzedził swojego kolegę z zespołu. Nick Heidfeld nie dojechał do mety, bowiem, z powodu problemów z maszyną tankującą, zabrakło mu paliwa.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Robert Kubica (2 miejsce): Podstawy do dzisiejszego sukcesu zostały zrobione wczoraj, gdy zdecydowaliśmy się na ryzyko i jazdę w mokrych kwalifikacjach z małym dociskiem. W Q1 poszło dobrze, ale już w Q3 nie było najlepiej. Chociaż niektórzy byli niezadowoleni z ósmej pozycji, ja byłem spokojny. Dzisiaj mieliśmy dobre i równe tempo. Byłem zaskoczony, że na początku tak łatwo mogłem utrzymać się z Barrichello i Webberem. Ale musiałem zredukować obroty silnika po 15. okrążeniu, ponieważ temperatura wody była zbyt duża i musiałem zrezygnować z pogoni. Po moim pierwszym pit stopie miałem pecha, ponieważ utknąłem za czterema samochodami. W tym momencie Mark Webber mógł zwiększyć przewagę. To świetny wynik w tym trudnym sezonie, mam nadzieję, że będę mógł spotkać się z tym zespołem również w przyszłym sezonie.

Nick Heidfeld (nie ukończył): Mój start nie był perfekcyjny, ale zobaczyłem, że była ostra walka i zdecydowałem się na trzymanie z boku i uniknięcie problemów. Potem przytrafiły się dwa wypadki. Byłem w stanie wyprzedzić kilka samochodów, w tym Romaina Grosjeana, który nie zachował się fair play. Obawiałem się, że mogę stracić przednie skrzydło. Gdy zostawiłem go za sobą, zbliżyłem się do Vettela, ale nie mogłem go wyprzedzić. Potem był pierwszy pit stop. Po nim zastanawiałem się, dlaczego samochód jest taki szybki i otrzymałem informację, że mam oszczędzać paliwo, ale było za późno. Zatrzymałem się na 8 zakręcie. Dobrze, że zespół miał dziś powody do radości.

Mario Theissen (szef BMW Sauber): Na początku chciałem pogratulować Jensonowi Buttonowi i Brawn GP zwycięstwa w obu klasyfikacjach. Ale dzisiaj i my mieliśmy powody do radości. Robert pojechał świetny wyścig bez żadnego błędu. Był jedynym kierowcą, który przez cały wyścig był w stanie utrzymać tempo lidera. Jego drugie miejsce to zasłużony efekt pracy przez cały weekend. Dla całego zespołu to ważne po tym trudnym sezonie. Chcę podziękować każdemu członkowi naszej ekipy. Niestety maszyna tankująca nie zadziałała podczas pit stopu Nicka. Do tego momentu miał dobry wyścig. Drugie podium w tym sezonie daje nam awans w klasyfikacji konstruktorów . Chcemy utrzymać to również w Abu Zabi.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×