Puchar Europy: Walencja i BancaTercas awansują rzutem na taśmę
Kwalifikacje, w których udział bierze 16 zespołów to inauguracja tegorocznych rozgrywek o Puchar Europy. Pięć spotkań, które zostało rozegranych we wtorkowy wieczór wyłoniło kolejnych uczestników EuroCup. Są nimi: Dynamo Moskwa, Walencja BC, Besiktas Stambuł, Panellinios, BancaTercas.
W kilku meczach pierwszego dnia kwalifikacji do rozgrywek Pucharu Europy padały niespodziewane rezultaty, czyli potencjalnie słabszy zespół pokonywał potentata. Mecze rewanżowe rozgrywane były jednak na parkietach faworytów, którzy albo odrabiali straty z pierwszych spotkań, jak np. Walencja, Dynamo, czy BancaTercas Teramo, albo też przegrywali niewielką różnicą punktową, która i tak dawała im awans.
Wiele emocji dostarczył kibicom pojedynek Walencji z belgijską Dexią. Skazywana na porażkę drużyna z Beneluksu w pierwszym spotkaniu wywalczyła aż 15 punktów przewagi, co było już sporą zaliczką przed rewanżem. W Hiszpanii kibicem pomarańczowych mieli nadzieję, że ich pupile bardzo szybko odrobią 15 punktów straty i zaczną powiększać przewagę. Dexia nie zamierzała się tylko bronić i na początku drugiej kwarty prowadziła nawet 27:21.
Po przerwie jednak gospodarze zaczęli odskakiwać przyjezdnym i na pięć minut przed końcem trzeciej kwarty wygrywali już 52:37, odrabiając tym samym straty z pierwszego meczu. Belgowie nie poddawali się i mimo, że przewaga Walencji balansowała na granicy 15 punktów to cały czas nacierali. Gospodarzom nie udało się powiększyć przewagi, a co za tym idzie wygrać całego dwumeczu do zakończenia regulaminowego czasu gry, który zakończył się ich zwycięstwem właśnie różnicą 15 oczek.
Dogrywka również przyniosła wiele emocji, jednak więcej zimnej krwi w końcówce zachowali Hiszpanie, a goście przy wyniku 79:61 zmuszeni byli oddawać rzut przez całe boisko, który okazał się niecelny. Najskuteczniejszym zawodnikiem Walencji okazał się Rafael Martinez, zdobywca 18 punktów. Po stronie przegranych 12 punktów rzucił Dominique Coleman.
Nie mniej emocji dostarczyli kibicom w Teramo koszykarze tamtejszego BancaTercas oraz Apoelu Nikozja. Cypryjczycy wygrali pierwszy mecz różnicą 14 punktów, a w rewanżu do ostatnich sekund walczyli o awans i ostatecznie ulegli zaledwie jednym małym punktem. Od początku trwała wyrównana walka obu zespołów i po 20 minutach gry gospodarzom udało się odrobić zaledwie cztery punkty strat z pierwszej potyczki.
Z biegiem czasu jednak, punkt po punkcie, zbliżali się do magicznej granicy 15 punktów, które premiowały by awansem właśnie ekipę BancaTercas. Przy wyniku plus 13 dla gospodarzy, na pięć sekund przed końcem meczu rzuty osobiste wykonywał Bobby Jones i nie pomylił się ani razu. W odpowiedzi rzut trzypunktowy spudłował Victor King i drużyna z Teramo wygrała rewanż różnicą 15 punktów, czyli o zaledwie jeden przełamała rywala.
W pozostałych meczach tego dnia Dynamo Moskwa gładko, bo aż różnicą 30 punktów pokonało EclipseJet Amsterdam. W pierwszym spotkaniu Rosjanie niespodziewanie przegrali, ale tylko jednym oczkiem, jednak w drugim pokazali różnicę dzielącą te zespoły. Besiktas odrobił straty do WBC Raiffeisen, a Panellinios mimo porażki 74:79 utrzymał swoją zaliczkę z pierwszego spotkania przeciwko VEF Ryga i również zakwalifikował się do grupowych rozgrywek EuroCup.
Komplet wyników drugiego dnia kwalifikacji:
Dynamo Moskwa - EclipseJet Amsterdam 78:48 (20:17, 21:6, 16:13, 21:12) awans: Dynamo
(Bykov 15, Monya 15, Domani 15, Savrasenko 15 - Mason 11, Krabbendam 10, Siljade 6, Voorn 6)
Walencja BC - Dexia Mons 79:61 (17:19, 21:12, 23:16, 12:11, d: 6:3)) awans: Walencja BC
(Martinez 18, De Colo 15, Perovic 12, Pietrus 10, Nielsen 10 - Coleman 12, Reinking 10, Cage 10, Callahan 9)
Besiktas - WBC Raiffeisen 100:81 (26:15, 23:20, 26:19, 25:27) awans: Besiktas
(Chatman 34, Baxter 20, Ozer 13, Newley 11 - Conley 24, Meacham 17, Fields 12, Nelson 11)
Panellinios - VEF Ryga 74:79 (29:25, 19:14, 16:21, 10:19) awans: Panellinios
(Johnsen 22, Smith 13, Blakney 13, Vougioukas 10 - Renfroe 23, Bankevics 23, Nelyubov 9, Labuckas 8)
BancaTercas Teramo - Apoel Nikozja 77:62 (19:19, 23:19, 19:16, 16:8) awans: BancaTercas
(Jones 16, Hoover 12, Amoroso 11, Diener 9 - Hopkins 28, King 10, Cisse 8, Anastasiadis 6)
Buducnost Podgorica - Brose Baskets / środa, 28.10.2009, godz. 19:00
Hapoel Jerozolima - Chorale Roanne środa, 28.10.2009, godz. 18:00
Bilbao Basket - BC Donieck wtorek, 3.11.2009, godz. 20:15
Wcześniej pewni udziału byli:
Benetton Basket (Włochy), Alba Berlin(Niemcy), Spirou Basket (Belgia), BK Ventspils (Łotwa), Aris BSA 2003 (Grecja), Le Mans (Francja), KK Zadar (Chorwacja) , BC Triumph Lyubertsy (Rosja), CEZ Nymburk (Czechy), Spartak St. Petersburg (Rosja), Cholet Basket (Francja), KK Crvena Zvezda (Serbia), SLUC Nancy Basket (Francja), KK Hemofarm Stada (Serbia), Telekom Baskets Bonn (Niemcy), DKV Joventut (Hiszpania), Lauretana Biella (Włochy), Gran Canaria 2014 (Hiszpania), BC Siauliai (Litwa), Turk Telekom (Turcja), PGE Turów Zgorzelec (Polska), Galatasaray Café Crown (Turcja), UNICS Kazan (Rosja), BC Azovmash Mariupol (Ukraina).
