Za dużo nerwów - relacja z meczu CCC Polkowice - Odra Brzeg
Efektowna pogoń koszykarek Odry Brzeg w ostatniej kwarcie omal nie zakończyła się niespodziewaną wygraną w Polkowicach. Więcej rozsądku w końcówce zachowały jednak zawodniczki CCC, które wygrały 85:71.
Polkowiczanki rozpoczęły to spotkanie od mocnego uderzenia, grając agresywnie w obronie i szybko w ataku. W 4. minucie było już 14:4 dla gospodyń, a na parkiecie brylowały przede wszystkim Amerykanki. Podopiecznym Krzysztofa Koziorowicza udało się wyeliminować Natalię Małaszewską, która była podwajana przy każdej próbie podania lub rzutu, a obrona strefowa Odry zbyt łatwo pozwalała na trafienia z czystych pozycji. Po pierwszej kwarcie CCC prowadziły już 28:17, a 8 punktów na swoim koncie miała debiutująca przed polkowicką publicznością Ryan Coleman.
Jarosław Zyskowski krótką przerwę wykorzystał do ułożenia taktyki swojego zespołu, co od razu przyniosło efekty. Do kosza trafiały Brittany Denson, Xenia Stewart i Jazmine Sepulveda, która zdążyła jednak wyleczyć się przed tym spotkaniem, a Odra przegrywała w 12. minucie tylko 23:28. Wyraźnie podrażniło to miejscowe, które w kolejnych trzech minutach zdobyły aż 12 punktów przy tylko jednym rywalek. Świetnie grała Anna Pietrzak, która po drugiej "trójce" miała na koncie wtedy już 10 "oczek". Polkowiczanki grały jak z nut, trafiając na bardzo wysokiej skuteczności i prowadząc po 20 minutach 48:29.
Po dłuższej przerwie brzeżanki ambitnie, ale i powoli niwelowały straty. Przed ostatnią kwartą CCC prowadziło jeszcze różnicą 14 punktów, ale w pierwszych minutach kolejnej odsłony przewaga ta stopniała do 9 "oczek". Miejscowe coraz częściej pudłowały, a Odra znacznie poprawiła swoją grę w obronie. Na nieszczęście trenera Zyskowskiego kiedy w końcu przełamała się Małaszewska, wkrótce musiała opuścić parkiet za 5 przewinień.
Jej koleżanki wcale się nie podłamały, a pressing na całym parkiecie przyniósł efekty. Po rzucie osobistym Denson CCC na 5 minut przed końcem prowadziło tylko 66:61. Problemem okazały się faule - brzeżanki wykorzystały wtedy już swój limit, a agresywna defensywa przynosiła wiele przewinień, które na punkty zamieniały przede wszystkim Coleman, Veronika Bortelova i Amisha Carter. Podłamana niepomyślnymi decyzjami sędziowskimi Odra oddała pole rywalkom i przegrała ostatecznie różnicą 14 "oczek".
CCC Polkowice - Odra Brzeg 85:71 (28:17, 20:12, 10:15, 27:27)
CCC: Ryan Coleman 20, Amisha Carter 18, Veronika Bortelova 14, Anna Pietrzak 13, Daria Mieloszyńska 7, Małgorzata Babicka 6, Nadia Parker 4, Natalia Trafimawa 3.
Odra: Brittany Denson 20, Jazmine Sepulveda 16, Xenia Stewart 13, Marta Żyłczyńska 10, Natalia Małaszewska 10, Justyna Daniel 2, Chinyere Ukoh 0, Ewelina Buszta 0.
