Jadar zmierzy się z reprezentacją Kataru. Być może również z wicemistrzem Rosji
Nie jest tajemnicą, że żaden trening nie zastąpi gier mistrzowskich oraz kontrolnych. Dlatego też obok tygodnia ciężkiej pracy siatkarzy radomskiego jedynaka w PlusLidze czeka konfrontacja z reprezentacją Jadaru. Być może radomianie zmierzą się również z Asseco Resovią Rzeszów oraz Iskrą Odincowo.
- To będzie tydzień poważnych zajęć. Mamy wiele elementów do poprawienia, dlatego od poniedziałku będziemy pracować na zgrupowaniu w Kielnarowej - informuje trener Jadaru Jan Such. Jego podopieczni mają do wyeliminowania wiele mankamentów. - Przekonaliśmy się o tym w dotychczasowych meczach, w których zdobyliśmy tylko trzy oczka. To zdecydowanie za mało - wzdycha Grzegorz Kosok, środkowy zespołu.
Okazuje się, że nie tylko zajęcia w odosobnieniu i męskie rozmowy w gronie drużyny czekają radomski team. Podczas zgrupowania zagra ona sparing z reprezentacją Kataru. A z racji, że w Rzeszowie dojdzie do niezwykle ciekawej potyczki Asseco Resovii z Iskrą Odincowo, również radomianie starają się o organizację meczu zarówno z polskim teamem, jak i reprezentantem Rosji w rozgrywkach Pucharu CEV. Wystarczy wspomnieć, że w ekipie ze Wschodu Europy występują m.in. Denis Kalinin, Andrej Jegorczew czy Aleksiej Kuleszow, których fanom siatkówki dodatkowo przedstawiać nie trzeba. Radomianie mieliby się więc od kogo uczyć, nawet gdyby to miała być szybka lekcja siatkówki.
