Mariusz Wiktorowicz: Nie szykujemy się specjalnie na mecz z Centrostalem

Po serii dwóch spotkań na własnym parkiecie siatkarki BKS Aluprof czeka trudny wyjazd. Tym razem zagrają z silną drużyną GCB Centrostal Bydgoszcz. Bielszczanki wprawdzie wygrały ostatni mecz z PTPS Piła, jednak forma zespołu pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Asystent I trenera Aluprofu Mariusz Wiktorowicz przekonuje, że Stalówki nie przygotowują się specjalnie do tego pojedynku.

Paweł Sala
Paweł Sala

Będzie to kolejne, po meczach z Bankiem BPS Muszynianką Fakro i PTPS Piła, spotkanie z drużyną z czołówki ubiegłego sezonu PlusLigi Kobiet dla Aluprofu Bielsko-Biała. GCB Centrostal Bydgoszcz, po trzech zwycięstwach na początku sezonu, poniósł pierwszą porażkę przegrywając z mistrzyniami Polski 0:3. Mecz ten pokazał, że w bydgoszczankach jest potencjał. Pierwszego seta przegrały minimalnie 24:26. Aluprof stanie więc przed trudnym wyzwaniem. II trener bielszczanek Mariusz Wiktorowicz zapewnia jednak, że siatkarki ze stolicy Podbeskidzia nie szykują się specjalnie na ten mecz.

- Myślę, że specjalnie nie szykujemy się na ten mecz. Trenowaliśmy oczywiście już od poniedziałku. Mecze nabiorą teraz większego tempa, bo będziemy grali środa-sobota. Cały czas analizujemy grę naszego zespołu i przeciwnika. Mamy przede wszystkim myśleć o swojej postawie, żeby jak najmniej było własnych błędów, takich sytuacji, które deprymują zespół. Ćwiczymy to na treningach. Chcemy, aby tego było po prostu jak najmniej - mówił w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl asystent I trenera BKS Aluprof Mariusz Wiktorowicz.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×