Przyczyna choroby Safronowej nadal nieznana

Rosyjska siatkarka Natalia Safronowa, która zasłabła 3 grudnia w czasie treningu swojej klubowej drużyny Dynama Moskwa nadal przebywa w moskiewskim szpitalu. Jej stan jest ciężki, a lekarze nie mogą znaleźć przyczyny jej choroby.

Arkadiusz Dziublak
Arkadiusz Dziublak

- Stan Natalii nie uległ zmianie: jest ciężki, ale stabilny. Aktualnie nie jestem w stanie nic powiedzieć na temat przyczyny jej choroby, mogę tylko nadmienić, że problem związany jest z naczyniami mózgowymi. Lekarze starają się wyjaśnić podłoże schorzenia, które doprowadziło do takiego stanu siatkarkę. Nie było u niej żadnych symptomów, które mogłyby zapowiadać to co się z nią stało - powiedział dyrektor generalny Dynama Moskwa, Władimir Ziniczew.

Natalia Safronowa, mistrzyni świata z 2006 roku, jeszcze we wtorek 2 grudnia toczyła zwycięski bój w barwach swojej klubowej drużyny z Aluprofem Bielsko-Biała, a już w czwartek znalazła się na oddziale Centrum Medycznego Bronsztejna, znajdującego się w pobliżu bazy treningowej moskiewskiego Dynama, gdzie trafiła po zasłabnięciu w trakcie treningu swojej drużyny. Następnie przetransportowano ją do Instytutu Medycznego im. Sklifosowskiego, w którym znajduje się do tej pory, na oddziale neurochirurgicznym.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×