Engel uważa, że PZPN powinien chwalić się sukcesami

Zdaniem dyrektora sportowego Polskiego Związku Piłki Nożnej, Jerzego Engela, Związek za mało chwali się swoim sukcesami, m.in. gimnazjami piłkarskimi, które szkolą młodych piłkarzy.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

- Gdy za poprzedniego zarządu PZPN apelowałem, by półtora miliona złotych rocznie wydać na promocję tego, co związek robi dobrze, to zostałem obśmiany - powiedział Jerzy Engel w rozmowie z Polska The Times.

Na pytanie, czym PZPN mógłby się pochwalić, odparł: Mówiłem wtedy, że należy wykupić w każdej ważnej gazecie i telewizji miejsce i czas, by informować o szkoleniu młodzieży. O tym, co robimy i jakie mamy problemy. Roman Kosecki, gdy zobaczył opracowaną przez Wydział Szkolenia strategię rozwoju piłki nożnej wśród dzieci i młodzieży, to powiedział: trenerze, ja tyle lat na coś takiego czekałem. Nawet on nie wiedział, że taki dokument istnieje. Na szczęście związek kierowany przez piłkarzy, a nie sędziów, widzi kluczową rolę szkolenia młodzieży. Nikt nie chce jednak w mediach o tym mówić, bo to pozytywistyczna, mało efektowna praca.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×